WRC Motorsport&Beyond

Wieśniak pod krawatem jeździł po parku. „Spier*alaj, czego nie rozumiesz?!” Co na to policja? [WIDEO]

policja

Często bywa tak, że ci „pod krawatem” bywają największymi chamami i prostakami. Wielki cwaniak i biznesmen w rzeczywistości okazuje się wieśniakiem. Coś nam się wydaje, że policja powinna tu zainterweniować.

Nagranie pochodzi z kanału „Stop Cham Warszawa”. Widzimy, jak jakiś gwiazdor jedzie swoim samochodzikiem z przyczepą kempingową. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że chłop jechał po parku. Jeden z przechodniów postanowił się zatrzymać i utrudnić mu przejazd. Co na to policja?

KIEROWCO! ODBIERZ BON NA 120 PLN DO WYDANIA NA STACJACH BENZYNOWYCH

Oprócz tego, że poruszał się w niewłaściwym, zakazanym miejscu, kierowca osobówki kilka razy potrącił przechodnia. Na nagraniu widzimy też, że doszło do naruszenia nietykalności cielesnej. Ważniak obrażał i wygrażał pieszemu. Jeśli wczytać się w opis i wierzyć komentarzom, to sprawa została przekazana na policję i zajmuje się nią Wydział Ruchu Drogowego stołecznej policji.

Wina kierowcy jest tutaj oczywista, o czym świadczy chociażby art. 26 pkt. 3 ust. 3 „Kierującemu pojazdem zabrania się jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych”. W opisie przytoczone jest jeszcze jedno ważne zdanie, mianowicie:  Tablice rejestracyjne nie są danymi osobowymi. Dlatego ich nie cenzurujemy. No cóż, nadgorliwy chłop powinien mieć tutaj spore problemy.