WRC Motorsport&Beyond

Większego dzbana nigdy nie widzieliście. Kretyńskie wyprzedzanie, urządził sobie własny wyścig [WIDEO]

Uwaga, to jest jakiś absolutny hit. Temu kierowcy wyprzedzanie tak weszło w krew, że nie może się powstrzymać. Dzbanowi w Mercedesie ewidentnie się gdzieś spieszy, a my otrzymujemy przy tym wyborną komedię.

Kilka dni temu poruszyliśmy temat tego, w jak agresywny i pozbawiony szacunku sposób jeżdżą niektórzy kierowcy w dużych miastach. Ale tutaj kierowca Mercedesa pobił ich wszystkich na łeb na szyję. Wyprzedzanie, zmiany pasa ruchu, ryzykowne manewry – chłop chyba sobie myślał, że jest w Need for Speedzie.

KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN

A więc tak – uporządkujmy sobie wszystko. Zaczynamy zabawę i już kierowca Mercedesa próbuje wyprzedzać na skrzyżowaniu, w miejscu, gdzie nie ma na to nawet odrobiny miejsca. I wierci się, kręci, zmienia pas na prawy, znowu na lewy, znowu na prawy. Jeszcze dalej, przejeżdża przez przystanek i pas do skrętu w prawo. Wtedy zmienia dwa pasy, przedzierając się przez gąszcz aut.

Na koniec dostaje się na ten sam pas, dodaje gazu… i staje na pasach na czerwonym świetle. Oczywiście zatrzymuje się na dwóch pasach, przodem skierowanym w prawo, więc w sumie nie wiadomo co planuje dalej. Wszystkie te kretyńskie manewry trwały około 30 sekund. Finał był taki, że po tym całym zamieszaniu kierowca i tak skończył na tym samym pasie, tuż przed nagrywającym. I po co mu to było? Miejmy nadzieję, że nagranie trafiło już na policję.