Czy dobrowolne szczepienie właśnie przestaje istnieć? Czy od teraz będzie to czynność obowiązkowa, a brak jej wykonania będzie groził więzieniem? Wiele wskazuje na to, że taki obraz spraw rzeczywiście może występować.
Szczepienia na świecie rozpoczęły się 14 grudnia. Do teraz jedną dawką szczepienie wykonało miliard osób, a dwoma pół miliarda. W Polsce jedną dawką zaszczepionych jest już ponad 16 milionów osób. Wychodzi na to, że proces szczepień wygląda zatem dobrze. Ale czy wkrótce będzie to obowiązkowe? Czy za brak szczepienia będzie groziło więzienie?
Albo się zaszczepisz, albo idziesz do więzienia – tak sprawę postawił Rodrigo Duterte, czyli prezydent Filipin. Duterte jest zirytowany tym, jak Filipińczycy traktują rząd i jak ignorują szczepienia. Są one na ten moment dobrowolne, ale jak informuje „Interia”, prezydent będzie chciał zmienić ten stan rzeczy.
Duterte zapowiedział, że poszuka środków prawnych ku temu, aby w ramach stanu wyjątkowego ludzie zostali zmuszeni do szczepienia. Aktualnie w Filipinach dziennie obserwuje się około 6 tysięcy zarażeń. Wprowadzenie obowiązku w jednym kraju mogłoby stać się niebezpiecznym precedensem na skalę światową…