Samochody ściągane z Niemiec – ten temat w Polsce owiany jest już legendą. Ilu handlarzy, tyle powiedzonek, jakie to auto nie jest genialne. Na szczęście oszustwa się kończą. Teraz każdy sprawdzi historię auta.
W 2019 roku do Polski wjechało ponad milion samochodów używanych. Większość, bo ponad 580 tysięcy przyjechało do nas z Niemiec. Według specjalistów 8, a nawet 9 na 10 takich samochodów jest po kolizji i większość ma cofnięty licznik.
Taka sytuacja się powoli zmienia. W usłudze „Historia Pojazdu”, zarządzanej przez Ministerstwo Cyfryzacji, można już sprawdzać informacje na temat samochodów z Niemiec. Oprócz tego będą tam też dane pojazdów z Francji, Słowenii, Litwy, Łotwy, czy też Estonii.
Teraz będzie można sprawdzić np. czy samochód nie był kradziony, złomowany, a także czy nie miał przekręconego licznika. Oprócz tego dostaniemy także informację na temat prac serwisowych i naprawczych, ewentualnego niedopuszczenia do ruchu, czy też zgodności numeru VIN.
Biorąc pod uwagę ile samochodów trafia do nas z Niemiec, taka usługa jest przełomem. Stare śpiewki handlarzy-cwaniaków mogą być teraz błyskawicznie zweryfikowane.