WRC Motorsport&Beyond

Gdzie ten facet miał głowę? Dzban w BMW powoduje wypadek, po czym ucieka z miejsca zdarzenia [WIDEO]

Spowodować wypadek i uciec z miejsca zdarzenia – to chyba jeden z najgorszych typów zachowania. Kierowca BMW wyraźnie miał gdzieś, czy komuś coś się stało. Popatrzył tylko i odjechał w siną dal. Policja go szuka.

Wypadek miał miejsce na Wale Miedzeszyńskim w Warszawie. Autor nagrania jedzie spokojnie prawym pasem, aż tu nagle nieoczekiwanie z pasa do skrętu w prawo wjeżdża w niego BMW. Jak kierowca miał tego uniknąć? Nie za bardzo było to możliwe.

KIEROWCO! ODBIERZ BON NA 120 PLN DO WYDANIA NA STACJACH BENZYNOWYCH

Rozpaczliwa próba ratowania się zakończyła się kontaktem, poślizgiem a następnie zderzeniem z innym samochodem. W zdarzeniu ranna została jedna osoba. Kierowca BMW miał to gdzieś i po chwili odjechał z miejsca. Teraz szuka go policja.

I tu sprawa też jest lekko niedorzeczna. My na nagraniu mamy zasłoniętą tablicę rejestracyjną i twarz, natomiast do policji dotarło nienaruszone nagranie. To znaczy, że dostali nagranie na którym jak na dłoni widać numery rejestracyjne oraz twarz kierowcy. Mimo to nadal nie potrafią ustalić, kto kierował samochodem, kto jest sprawcą. No cóż… jeśli ktoś z was był świadkiem zdarzenia, zgłoście się do Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII.