Nikt nie chce nabywać przysłowiowego kota w worku, gdy chodzi o zakup pojazdu. Sprawdzenie stanu technicznego przed zakupem jest bardzo ważne, aby nie natknąć się na wybrakowany model. Pamiętać należy o kilku istotnych rzeczach, które pozwolą ocenić zużycie i faktyczny przebieg auta. O czym trzeba wiedzieć?
Które elementy wyposażenia wnętrza pojazdu powiedzą wiele o jego przebiegu?
Należy mieć świadomość, że liczba, która widoczna jest na liczniku, wcale nie musi być prawdziwa. Czasem zdarza się, że sprzedający fałszuje te dane. Natomiast nawet jeśli tak się dzieje, to ślady intensywnego i długiego użytkowania będą widoczne w innych miejscach. Należy spojrzeć na okładziny pedałów, ponieważ jeśli są mocno zużyte, nieproporcjonalnie to stanu licznika, to powinniśmy nabrać podejrzeń.
Podobnie jest z fotelem kierowcy. Mimo zastosowania ochronnego pokrowca nie sposób po długim użytkowaniu nie dostrzec wytarć i pęknięć. Nawet jeśli zostanie on wymieniony, to jego zbyt nowy stan także powinien wzbudzić podejrzenia. Dodatkowo sporo powie nam stan kierownicy oraz gałki zmiany biegów. W końcu to z tymi elementami kierowca ma ciągły kontakt podczas jazdy. Im więcej przejechanych kilometrów, tym ich wygląd gorszy.
Stan zewnętrzny wozu
Lakier samochodu wiele powie nam o przeszłości auta. O ile w przypadku kilkunastoletniego modelu nie można spodziewać się nieskazitelnej, fabrycznej powłoki, o tyle już nieumiejętnie wykonane naprawy nie powinny mieć miejsca. Zatuszowane początki korozji może i załatwią sprawę na jakiś czas, natomiast nowemu właścicielowi auta przysporzą niemałych wydatków w najbliższej przyszłości. Mowa szczególnie o sytuacji, gdy takie zabiegi robione są w nieprofesjonalny sposób. Z kolei czymś absolutnie normalnym są ryski, czy niewielkie odpryski od uderzeń drobnych kamieni i żwiru, które są naturalną rzeczą, przy codziennej jeździe.
Wspomniana rdza to temat bardzo ważny, do którego należy podejść bardzo poważnie. Sprawdzić należy podwozie, błotniki, krawędzie drzwi i progi, ponieważ to właśnie w tych miejscach najszybciej widoczne są ogniska korozji. Dokładna ocena stanu elementów narażonych na rdzę da nam odpowiedź na pytanie, jak poważny jest stan samochodu.
A co z formalnościami?
Nie co dzień wybieramy i kupujemy nowe auto. Dlatego tym bardziej należy dowiedzieć się, jakich formalności trzeba dopilnować, nabywając pojazd. Umowa kupna-sprzedaży to jedna rzecz, natomiast najlepiej, jeśli sprzedający przedstawi nam jak najwięcej dokumentów związanych z wozem. Chodzi między innymi o coroczne przeglądy, czy dokonywane naprawy oraz gwarancje na zakupione części, które wymieniane były w aucie. Nie można zapomnieć o konieczności zapłacenia podatku w Urzędzie Skarbowym oraz przerejestrowaniu pojazdu w UM w ciągu miesiąca od zakupu.
Na koniec jeszcze jedna ważna kwestia, o której zapominają osoby pierwszy raz kupujące swój wymarzony pojazd. Koszty ubezpieczenia OC dla młodego kierowcy, bez doświadczenia na drodze, będą bardzo wysokie. Nie można bowiem liczyć na żadne zniżki z tytułu długiego opłacania składek.