Max Verstappen uzyskał najlepszy czas w pierwszym treningu na Red Bull Ringu przed GP Styrii. Sesja była niezwykle interesująca dla polskich kibiców. Na torze pojawił się Robert Kubica.
Polak z problemami rozpoczął jazdy i obrócił się na pierwszym okrążeniu. Na szczęście nie uszkodził samochodu i mógł kontynuować jazdę. Problemy w tym samym zakręcie chwilę później miał Mick Schumacher.
Po 20 minutach jazd na czele znajdował się Max Verstappen. Holender miał 0,129 sekundy zapasu nad Pierrem Gaslym oraz 0,289 sekundy przewagi nad Serio Perezem. Drugą trójkę tworzyli Yuki Tsunoda, Lewis Hamilton i Esteban Ocon. Robert Kubica był dziewiętnasty, a Antonio Giovinazzi trzynasty.
Błąd na początku szybkiego okrążenia popełnił również Carlos Sainz, który obrócił się w pierwszym zakręcie.
Een spinnetje bij Sainz!
De Spanjaard spint vlak voor uitkomen pit lane, waar Bottas net uit komt#ZiggoSportF1 #F1 #StyrianGP pic.twitter.com/6pmrOKqNk0 — Ziggo Sport F1 (@ZiggoSportF1) June 25, 2021
Na dwadzieścia minut przed końcem sesji przez chwilę na torze wisiała żółta flaga, którą obrotem w zakręcie numer 4 spowodował Sergio Pereza. W tabeli z czasami Max Verstappen miał za sobą Pierre’a Gasly’ego, Lewisa Hamiltona i Valtteriego Bottasa. Piątkę zamykał Yuki Tsunoda. Antonio Giovinazzi był dziewiąty, a Robert Kubica dziewiętnasty.
Tradycyjnie w ostatnich dwudziestu minutach jazd zespoł skoncentorwały się na długich wyjazdach i niemal nikt nie poprawił swojego czasu. Sesję zapisał na swoje konto Max Verstappen. Holender jako jedyny przełamał granicę 1:06. Drugi był Pierre Gasly, a trzeci Lewis Hamilton. Drugą trójkę utworzyli Valtteri Bottas, Yuki Tsunoda i Fernando Alonso.
Robert Kubica zakończył sesję z dziewiętnastym rezultatem. Antonio Giovinazzi wywalczył dziewiąty rezultat.