Alfa Romeo Racing Orlen ma za sobą dzień filmowy, w trakcie którego mogła sprawdzić swój bolid na torze Fiorano. Za kierownicą modelu C39 zasiadł tylko Kimi Raikkonen, a bacznie przyglądał się jego jeździe i pracy auta Robert Kubica.
Bolid choć był zakamuflowany, to jednak pojawiły się na nim reklamy sponsorów. Tym samym mogliśmy zobaczyć już rozmieszczenie logotypów PKN Orlen. – Ośmieleni nowym partnerstwem z Orlenem, zespół chce wykonać krok naprzód swoim nowym samochodem, C39. Umowa z Orlenem jest świadectwem odnawiania tradycji zespołu z Hinwil, podobnie jak wzmocniona na 2020 rok relacja z Alfą Romeo. Owocem naszych ambicji jest C39. Samochód ukończył pierwsze udane wyjazdy podczas shakedownu na torze Fiorano. Auto ożyło o godz. 9:37 rano – czytamy w komunikacie prasowym po zakończonym dniu.
Fin jeżdżąc po torze Ferrari przejechał 33 okrażenia. 40-latek nie mógł więcej, gdyż przepisy w ramach tzw. dnia filmowego pozwalają maksymalnie pokonać dystans 100 kilometrów. Tego dnia ekipy mają czas na nakręcenie materiałów reklamowych przed sezonem, ale Alfa Romeo Racing Orlen wykorzystała kilka godziń do sprawdzenia nowego samochodu przed testami F1 w Barcelonie.
Zimowe testy rozpoczną się 19 lutego na torze w Barcelonie. Polscy kibice mogą być pewni, że w ich trakcie zobaczą na torze Roberta Kubicę. Testy będą transmitowane w F1 TV Pro.