Ze względu na niezadowalające wyniki sprzedaży w Chinach, brytyjski koncern zamierza wstrzymać na dwa tygodnie produkcję w rodzimej fabryce w Solihull. Luksusowa marka dostaje rykoszetem za konflikt handlowy na linii Pekin-Waszyngton.
W ostatnim czasie sprzedaż modeli Jaguar i Land Rover spadła blisko o 50 procent. Jednak nie dotyczy to tylko koncernu JLR a całej branży. W Państwie Środka na nastroje klientów wpływa także zwalniająca gospodarka i tarcia z USA związane z wojną celną.
Niemniej jednak to właśnie brytyjski producent jako jeden z pierwszych poinformował o spowolnieniu produkcji swoich modeli. Produkcja w zakładach w miejscowości Solihull będzie zawieszona na dwa tygodnie – dokładnie od 22 października. Jak deklaruje producent oraz związki zawodowe, przerwa w pracy nie wpłynie na zatrudnienie.
Fabryka Solihull produkuje takie modele jak Jaguar F-Pace, Land Rover Discovery, Range Rover, Range Rover Sport i Range Rover Velar. Także fabryka w Castle Bromwich zwolni tempo produkcyjne i będzie pracować przez trzy dni w tygodniu w okresie od października do początku grudnia.