WRC Motorsport&Beyond

Kolejny triumf Rosberga

Nico Rosberg po starcie z Pole Position zwyciężył w Grand Prix Singapuru. Dla Niemca jest to 22. wygrana w karierze, a osiągnął to w swoim jubileuszowym dwusetnym starcie w Formule 1. Tym samym został nowym liderem mistrzostw świata i obecnie wyprzedza Lewisa Hamiltona o 8 punktów w klasyfikacji generalnej. Podium uzupełnili Daniel Ricciardo oraz Brytyjczyk, natomiast bohaterem dnia został Sebastian Vettel, który podczas wyścigu zaliczył awans aż o 17 pozycji.

Jeszcze przed wyścigiem sędziowie postanowili ukarać kilku kierowców. Sergio Perez został cofnięty na starcie o osiem miejsc za nieprzestrzeganie żółtych flag w Q2 i ruszał z 17. pola. W bolidzie Romaina Grosjeana wymieniono skrzynię biegów, co oznaczało automatyczny spadek o 5 pozycji. W ten sposób miał startować z 20. miejsca. Jednak wykryto także usterkę układu hamulcowego w pojeździe Haasa i Francuz nie wziął udziału w tym wyścigu.

Mechanicy Sebastiana Vettela zamontowali w jego bolidzie nową skrzynię biegów i elementy jednostki napędowej, za co czterokrotny mistrz świata otrzymał karę przesunięcia o 25 pól, ale to nie zmieniło jego sytuacji, ponieważ w kwalifikacjach miał problemy z przednim stabilizatorem i zanotował ostatni rezultat. Ferrari bardzo sprytnie wykorzystało tę sytuację, by odblokować sobie kolejną pulę komponentów, bez większych konsekwencji.

Punktualnie o godzinie 14 rozpoczął się nocny wyścig o GP Singapuru. Najlepiej wystartował Nico Rosberg, który utrzymał za sobą Daniela Ricciardo i Lewisa Hamiltona. Świetnie z miejsca ruszył Fernando Alonso, awansując na piątą pozycję, natomiast Max Verstappen spadł na ósmą. Nico Hulkenberg rozbił się jeszcze na prostej startowej i zakończył swój udział w tej imprezie, czym spowodował pojawienie się na torze samochodu bezpieczeństwa. Valtteri Bottas na starcie przebił lewą tylną oponę, a Jenson Button uszkodził przednie skrzydło swojego McLarena. Po pierwszym okrążeniu obaj zawodnicy zjechali do alei serwisowej na wymianę uszkodzonych elementów.

Po zjeździe safety cara na prowadzeniu znajdował się Rosberg z przewagą dwóch sekund nad Ricciardo, a dalej plasowali się Hamilton, Raikkonen, Alonso, Kwiat, Sainz, Verstappen, Massa i Magnussen. Vettel cały czas systematycznie przesuwał się do przodu i po pięciu okrążeniach zajmował już 15. pozycję. Niemiec pierwszy stint odbywał na miękkich oponach, a więc miał w planie dłuższy pobyt na torze.  Po siedmiu okrążeniach do boksu zjechał Carlos Sainz, ponieważ jeden z elementów odkleił się od bolidu i trzeba było go zupełnie usunąć. Rosberg i Hamilton dostali informacje od swojego zespołu o problemach z hamulcami, przez co obaj zawodnicy musieli zacząć oszczędzać tę część swoich samochodów.

Pierwszym kierowcą z czołówki, który zjechał na rutynową zmianę opon był Max Verstappen na 15. kółku, a zaraz po nim to samo zrobili Alonso, Hamilton, Ricciardo i Rosberg. W samochodach Mercedesa zostały założone miękkie opony, a Hiszpan i Australijczyk otrzymali supermiękką mieszankę. Po kilku okrążeniach rozgorzała bardzo interesująca walka o ósme miejsce pomiędzy Daniłem Kwiatem a Maxem Verstappenem, którzy zamienili się miejscami przed Grand Prix Hiszpanii – Rosjanin wrócił do Toro Rosso, natomiast Holender awansował do Red Bulla. Max starał się zaatakować Daniła, jednak ten drugi nie miał zamiaru odpuszczać i utrzymywał swoją pozycję.

Po 25. kółkach na prowadzeniu pozostawał Rosberg. Niemiec był 4 sekundy przed Ricciardo i już 12 przed Hamiltonem. Do mistrza świata w szybkim tempie zbliżał się Kimi Raikkonen, ale wyprzedzenie go nie należało już do prostych zadań. Mniej więcej w tym samym czasie Vettel i Perez zjechali na swoje pierwsze wizyty w alei serwisowej. Niemiec zmienił opony na ultramiękkie, a kierowca Force India ponownie założył miękkie ogumienie. Sebastian zjechał jednak okrążenie wcześniej i dzięki taktyce wyprzedził Meksykanina. Najszybsza mieszanka opon dawała mu dużą przewagę i wykręcał najlepsze czasy, dzięki czemu szybko awansował na ósmą pozycję.

Na 32. kółku Kimi wyprzedził Lewisa, a chwilę później zjechał do boksu. Po kolejnym okrążeniu to samo uczynił Brytyjczyk i kierowca Ferrari powrócił na trzecie miejsce. Rosberg po kolejnej wizycie w alei serwisowej kontynuował swoją spokojną jazdę. Dalej znajdowali się Ricciardo, Raikkonen, Hamilton, Vettel, Verstappen, Alonso, Perez, Massa, Kwiat. Na jedenastej pozycji był Kevin Magnussen z Renault, który jechał bardzo dobry wyścig. Po kilku minutach na swoim ostatnim postoju pojawił się Vettel, ponownie zakładając ultramiękkie gumy. Sebastian spadł w ten sposób na szóste miejsce, ale po powrocie na tor prezentował bardzo dobre tempo i szybko zbliżał się do Verstappena. po upływie kolejnych paru chwil Holender zjechał na zmianę opon i nie zobaczyliśmy walki między tymi dwoma kierowcami.

W drugiej części wyścigu z rywalizacji musieli się wycofać Bottas i Button, u obu zawodników wystąpiły problemy techniczne z samochodami. Kolejny raz do alei serwisowej zjechali Ricciardo, Hamilton i Raikkonen, a na torze pozostał Nico Rosberg. Daniel po powrocie do rywalizacji jechał bardzo szybko i odrabiał straty do lidera. Na trzecią pozycję awansował drugi z kierowców Mercedesa, dzięki zastosowaniu lepszej strategii niż Ferrari. Australijczyk starał się naciskać, ale zabrakło mu czasu, by zaatakować Niemca i do końca wyścigu sytuacja już nie uległa zmianie. Podczas tej pogoni Ricciardo wykręcił czas 1:47,187, czym poprawił o ponad trzy sekundy rekord toru Marina Bay, który ustalił rok temu. Wygrał Rosberg przed Ricciardo, Hamiltonem, Raikkonenem, Vettelem, Verstappenem, Alonso, Perezem, Kwiatem i Magnussenem.

Kolejną eliminacją Formuły 1 będzie Grand Prix Malezji, która zostanie rozegrana za dwa tygodnie.