Aron Domżała i Maciej Marton przeplatają dobre etapy z tymi złymi. Wszystko wskazuje na to, że końcówka imprezy w wykonaniu naszych będzie bardzo pozytywna – Polacy wbili się dzisiaj na znakomite drugie miejsce.
Domżała pokazał już w tym roku, że jest w stanie wygrywać odcinki specjalne. On był przecież pierwszym liderem kategorii UTV. Co wydarzyło się później? Wszyscy wiemy, naszych niestety dotykały problemy techniczne, natomiast ich dyspozycja pozostanie w naszej pamięci na długo.
Dzisiaj odcinkowego zwycięstwa nie było, natomiast Domżała i Marton wbili się na znakomite drugie miejsce. Najlepszy był dzisiaj lekko podrażniony Chaleco Lopez, który za wszelką cenę chciał udowodnić wszystkim swój niewątpliwie spory potencjał. Zdecydowanym liderem w tej kategorii nadal jest Casey Currie.
W kategorii ciężarówek kontynuacja absolutnej dominacji Rosjan. Zwyciężył dziś Andriej Karginow, ale za nim byli jego rodacy – Dmitrij Sotnikow, Anton Szibałow oraz Eduard Nikołajew. Na 7. miejscu do mety dojechał dziś Patrice Garrouste, którego pilotem jest Szymon Gospodarczyk, zaś 9. był Janus van Kasteren, gdzie mechanikiem pokładowym jest Darek Rodewald.
W klasyfikacji generalnej nic się nie zmienia – Karginow prowadzi przed Szibałowem, trzeci jest Białorusin Wiazowicz. Teraz czas na szybkie pustynne spa w mobilnym centrum czyszczącym Karcher, później do roboty wezmą się mechanicy. Jutro ostatni etap Dakaru!