Prawo jazdy to obecnie jeden z podstawowych dokumentów, który ma coraz więcej osób. Od końca tego roku łatwiej stracisz te uprawnienia. Wszystko ma pomóc w poprawie bezpieczeństwa na drogach. Przeczytaj, jakie największe zmiany czekają na kierowców.
Dużo jeździsz samochodem? Lepiej uważaj
Gęstość ruchu na drogach z roku na rok wzrasta, ponieważ kupujemy coraz więcej samochodów. Słabiej rozwinięta infrastruktura transportu publicznego szczególnie w mniejszych miejscowościach, konieczność dojazdu do pracy, często zmusza ludzi do jazdy autem. Poza tym samochód daje poczucie wolności i niezależności od innych oraz jest nadal pewnym wyznacznikiem statusu społecznego. Dlatego dla coraz większej grupy osób auto jest niemal obowiązkowym narzędziem do życia.
Dla osób, które używają pojazdów jako narzędzia pracy i w ciągu roku pokonują setki tysięcy kilometrów, prawo jazdy jest przepustką do pracy. Utrata uprawnień dla wielu ludzi oznacza poważne zmiany w życiu, które mogą obrać mocno negatywny kierunek. W związku z tym przestrzeganie przepisów ruchu drogowego jest tak bardzo ważne. Ustawodawcy coraz mocniej zagęszczają sieć instrumentów, które służą wystawianiu mandatów. Skutek takiej strategii jest jeden: dużo szybciej można stracić prawo jazdy.
Prawo jazdy obciążone punktami karnymi na dłużej!
Obecnie każde prawo jazdy, na którym znajdują się punkty karne, jest nimi obciążone przez rok. Pod koniec 2021 roku wejdą w życie nowe przepisy. Po zmianach liczba oczek na koncie zostanie z kierowcami aż przez dwa lata. Poza tym za jedno wykroczenie na kierowcę policjant nałoży nawet piętnaście punktów karnych.
Jednocześnie limity punktów karnych pozostają bez zmian, a to oznacza, że maksymalnie możemy mieć na koncie dwadzieścia cztery punkty. Wyjątkiem są młodzi ludzie, ponieważ osoby do ukończenia dwudziestego roku życia, mogą uzbierać tylko dwadzieścia oczek. W związku z tym, jeśli wykroczenie na drodze okaże się poważne, margines błędu przez kolejne dwa lata jest niewielki.
Pewnego rodzaju ratunkiem dla kierowców, których prawo jazdy obciążone jest dużą liczbą punktów, były specjalne kursy redukujące punkty. Od wejścia w życie nowych przepisów znikają takie ułatwienia dla kierowców. Czy takie działania ustawodawców ostudzą temperament kierowców na polskich drogach?