Finał kontroli przeprowadzonej przez ITD okazał się wyjątkowo zaskakujący. Kierowca ciężarówki był poszukiwany, a ponadto zasłużył na pokaźny mandat.
ITD zatrzymało kierowcę, który jechał z Polski do Belgii na autostradzie A2. W czasie kontroli wyszło na jaw, że szofer postanowił nie rejestrować swojego czasu pracy. Mimo jazdy na karcie kierowcy zapisywany był odpoczynek.
Możesz mieć niesamowite auto z filmu „Mad Max”. Wielu fanów za nim szaleje
Inspektorzy wezwali nie miejsce kontroli policję. W trakcie przesłuchania kierowca poczuł się gorzej i poprosił o przybycie pogotowia ratunkowego. Ratownik medyczny zdiagnozował u niego grypę żołądkową.
Ten fakt jednak nie przerwał trwającej kontroli mundurowych. W trakcie sprawdzania kierowcy przez policję okazało się, że jest on poszukiwany.
Mężczyznę zatrzymano do dalszych czynności, a inspektorzy dodatkowo ukarali prowadzącego mandatami na łączną kwotę 3400 złotych. Konsekwencje za naruszanie czasu pracy poniesie tez pracodawca. Grozi mu blisko 8000 złotych kary administracyjnej.
Nie musisz jechać do urzędu i stać w kolejkach, aby zgłosić kupno lub sprzedaż auta! Oto rozwiązanie