Rafał Sonik uległ wypadkowi podczas środowego etapu Rajdu Dakar. U kierowcy początkowo zdiagnozowano złamanie dwóch kości podudzia. Z najnowszych informacji wynika, że Polak w najbliższym czasie wróci do kraju gdzie zostanie poddany operacji.
W czwartkowym materiale „Koniec Dakaru dla Sonika” informowaliśmy o nieszczęśliwym w skutkach upadku polskiego zawodnika. Po szybkich oględzinach medycznych na lokalnym biwaku, podjęto decyzję o przetransportowaniu Sonika do szpitala w Limie, gdzie potwierdzono wstępną diagnozę. Polak sporą część trasy pokonał mocno kontuzjowany – Moje lewe kolano, to samo, które ucierpiało podczas wypadku na Rajdzie Sardynii, tym razem okazało się złamane. Lekarze w ambulatorium na biwaku stwierdzili uszkodzenie dwóch kości podudzia, piszczelowej i strzałkowej – informował na profilu społecznościowym Sonik.
Polak jeszcze podczas walki na trasie zdawał sobie sprawę z konsekwencji pechowego wydarzenia – Wczoraj na dojazdówce musiałem zmieniać biegi ręką. Ból był ogromny. Wywoływał go każdy ruch. Nie byłem w stanie nawet przesunąć stopy, nie mówiąc już o tym, żeby wstać i przenieść na nią ciężar, więc domyślałem się, że niestety nie jest to tylko mocniejsze stłuczenie – dodał Sonik, który pomimo urazu pojawił się na mecie piątego odcinka jako 10. kierowca w stawce!
Rafał Sonik wskazał przyczynę pechowego zdarzenia – Gdyby ciężarówki i samochody nie porobiły takich strasznych wyrw niewidocznych od ślepej strony na trasie, to nic by się nie wydarzyło – informował polskich dziennikarzy zwycięzca Rajdu Dakar 2015. Kilkanaście godzin temu na koncie społecznościowym kierowcy pojawiła się informacja dotycząca jego dalszych planów – Jestem już w kontakcie z lekarzami w kraju i za kilka dni wrócę by poddać się operacji. Dopiero wtedy dowiem się, jak długo potrwa rehabilitacja, ale ze wstępnej oceny wynika, że wcześniej czy później wrócę na quada!!
Rafał Sonik nie traci jednak pozytywnego nastawienia i dzieli się z kibicami swoim optymizmem – Bardzo dziękuję Wam za wsparcie. W szpitalu też można jechać Dakar Rally! Liczymy, że zwycięzca Rajdu Dakar z 2015 roku szybko powróci do zdrowia, które będzie się starał odzyskać najprawdopodobniej w klinice w Szczecinie. Chociaż Polak nie kontynuuje już walki w imprezie, której partnerem strategicznym w tym roku została firma Motul, to swoją postawą udowodnił wszystkim, że jest prawdziwym wojownikiem.
Tagi: Dakar 2018, MotulEpicStory, OriginalByMotul, Rajd Dakar, ThisIsDakar, Rafał Sonik