Jak co roku w pierwszej połowie grudnia Warszawa rozbrzmiała dźwiękiem rajdowych samochodów, gdyż na terenie stolicy rozegrany został Rajd Barbórka. Te krótkie, ale bardzo prestiżowe zawody, stanowiące symboliczne ukoronowanie sezonu we wszystkich dyscyplinach motorsportu, odbyły się już po raz 54. i zgromadziły na starcie prawie 90 załóg. Wśród nich znaleźli się Jan i Monika Chmielewscy, którzy po raz pierwszy wystąpili na stołecznych odcinkach specjalnych w BMW R+MAXI.
Jan Chmielewski: Rajd Barbórka rozpoczęliśmy od bardzo dobrze przejechanego odcinka Tor Służewiec. Pomimo najwyższych starań w przygotowaniu samochodu, w tych arcytrudnych warunkach na otwierającym pętlę Bemowie napotkały nas problemy z układem napędowym, które przekreśliły szanse na dobry wynik. Dzięki pracy mechaników i przede wszystkim dzięki uprzejmości mojego automobilklubu, w nagrodę za zdobycie tytułu Mistrza Polski, korzystając z dzikiej karty otrzymaliśmy zaproszenie do startu w Kryterium Asów na Karowej. Przejazd pomiędzy tłumem kibiców, zgromadzonych wzdłuż odcinka oraz na trybunach i wśród błyskających fleszy to zawsze niesamowite przeżycie. Co roku daje mi to ogromną frajdę i wspaniałe emocje. Do ostatnich chwil wahałem się czy pojechać na czas, czy dla kibiców. Czułem, że czekaliście aż dźwięk MAXI rozbrzmi na Karowej. Dlatego decyzja mogła być tylko jedna – musimy Was rozgrzać, więc stawiamy na show i jedziemy dla kibiców. Przecież część z Was zmoknięta i zziębnięta kibicowała nam nie tylko od samego rana, ale też przez cały sezon. Serdeczne dzięki za wasze wsparcie, ono zawsze mnie uskrzydla!
Monika Chmielewska: Ten prestiżowy rajd to dla naszego zespołu forma podziękowania kibicom i sponsorom za wsparcie przez cały rok. Wynik zawsze schodzi tutaj na drugi plan, gdyż priorytetem jest efektowne zaprezentowanie się na stołecznych oesach. Myślę, że to nam się udało i wyjechaliśmy z Warszawy z uśmiechami na ustach. Nasza załoga i samochód przyciągały uwagę nie tylko ze strony mediów, ale także kibiców licznie odwiedzających nasze stanowisko w Parku Serwisowym. Sukcesem była przede wszystkim „wisienka na torcie”, czyli widowiskowy przejazd wieczornej próby na ulicy Karowej, który na dodatek był transmitowany na żywo w telewizji.
Partnerami zespołu są: Caffaro, REVICO, Fuchs Oil, WESEM, MOTOMI, ASCOMP, NEO tools, Pirelli; patronat medialny sprawują Radio RMF-FM, TVP 3 Kraków, Collab studio i wydawnictwo FENIKS MEDIA.