To nie był udany początek nowego tygodnia dla kilku kierowców samochodów ciężarowych. Przeładowane ciężarówki z szambami betonowymi zatrzymały podczas nocnej akcji patrole mazowieckiej ITD. Niechlubny rekordzista ważył blisko 61,5 tony zamiast dopuszczalnych 40 ton.
W nocy z niedzieli na poniedziałek (27-28 października) inspektorzy ITD z Radomia przeprowadzili na terenie miasta i w pobliskich miejscowościach działania, których celem była przede wszystkim ochrona dróg przed ich niszczeniem przez przeciążone pojazdy.
Patrole ITD poruszające się oznakowanymi i nieoznakowanymi radiowozami zatrzymały, a następnie skierowały na wagę trzy ciężarówki z hydraulicznymi dźwigami i przyczepami. Wszystkie pojazdy przewoziły szamba betonowe. „Najlżejsza” z ciężarówek ważyła z ładunkiem 49,7 tony, a najcięższa 61,4 tony. Wszystkie przewoziły ładunek podzielny. Ich dopuszczalna masa całkowita nie powinna przekraczać 40 ton. Tak duży tonaż spowodował również przekroczenie dopuszczalnego nacisku podwójnych osi napędowych, co wpływa na tworzenie się spękań i kolein w nawierzchni dróg.
Spore zastrzeżenia budził też stan techniczny dwóch ciężarówek oraz dwóch przyczep. Inspektorzy zatrzymali cztery dowody rejestracyjne pojazdów z powodu ujawnionych usterek układu hamulcowego, oświetlenia i uszkodzonych lusterek. W jednej z przyczep brakowało też śruby mocującej koło.
Kontrole ITD zakończyły się wstrzymaniem rażąco przeciążonych transportów. Ponadnormatywne ciężarówki odjechały w asyście pilotów na wyznaczony parking strzeżony. Ich właściciele oprócz kosztów tej usługi muszą liczyć się ze znacznie dotkliwszymi konsekwencjami finansowymi. Wobec przedsiębiorców wszczęto postępowania administracyjne za degradację dróg. Każdemu z nich grozi po 15 tysięcy złotych kary.
Wyprzedzał tira tuż przed rondem. Wzbił się w powietrze jak Kamil Stoch
