W 2006 roku do kin trafiła trzecia odsłona filmu z serii Mission Impossible, a Tom Cruise na premierze pojawił się swoim Bugatti Veyronem z 2005 roku. Wywołało to spore zamieszanie, a jeden z najsłynniejszych aktorów w Hollywood napytał sobie biedy.
Dlaczego Tom Cruise ma zakaz kupowania Bugatti?
Aktor przybył na premierę filmu swoim Veyronem. Zaparkował go na czerwonym dywanie, wysiadł, pomachał fanom. Jednakże, kiedy próbował otworzyć drzwi pasażera od zewnątrz, wszystko się posypało.
Cruise próbował otworzyć drzwi dla towarzyszącej mu Katie Holmes. Nieporadna i niezręczna sytuacja trwała prawie 30 sekund, aż w końcu drzwi ustąpiły.
Bugatti reklamuje się jako firma, która produkuje samochody najwyższej klasy i jakości. To dosyć logiczne, chcąc sprzedawać samochody za takie pieniądze, prawda? Te 30 sekund, podczas których Tom Cruise mocował się z drzwiami pasażera, mocno nadszarpnęły wizerunek Bugatti.
Za ostro?
Oczywiście francuska firma miała powody do tego, aby złościć się po nieporadnych wyczynach Toma Cruise’a. Zabraniać mu ponownie kupna jednego z ich samochodów? To chyba decyzja nieco na wyrost. Tym bardziej, że całą sytuację spokojnie można było obrócić w żart.
Czym tu jeździć, panie Cruise?
Cóż, zakaz nałożony przez Bugatti na popularnego aktora obowiązuje do dziś, nie oznacza to jednak, że Tom Cruise nie może jeździć ich samochodami. Ba! Może nawet sobie kupić jednego, tyle tylko, że nie od producenta.
Ruch ten wywołał ogromną falę hejtu na Bugatti przez fanów Toma Cruise’a. Czy firma podjęła dobrą decyzję nakładając surowy zakaz na aktora?