Toyota GR Yaris jest niezwykle sprawna na śliskich, zaśnieżonych krętych trasach. W tym filmie można się zakochać i gwarantujemy, że obejrzycie go więcej niż raz. Jeden z właścicieli najnowszego hot hatcha postanowił sprawdzić, czy rajdowe korzenie faktycznie są tak dobre, na zaśnieżonej górskiej przełęczy.
Toyota z rajdowym rodowodem
Kierowca przez cały film fachowo przejeżdża przez zakręty swoim hot hatchem z napędem na wszystkie cztery koła. Toyota GT Yaris świszczy, jedzie na granicy przyczepności, a dzięki krótkiemu rozstawowi osi wygląda to jak najprostsze zadanie na świecie. Kierowca w opisie filmu zauważa, że podczas górskich jazd samochód wyposażony był w zimowe opony Michelin Pilot Alpin 5.
KIEROWCO! SPÓŹNIŁEŚ SIĘ Z WYMIANĄ OPON? SPRAWDŹ NAJLEPSZE OFERTY!
Zgodnie z europejską specyfikacją, 3-cylindrowy silnik z turbodoładowaniem o pojemności 1,6 litra w Toyocie GR Yaris zapewnia moc 257 KM i moment obrotowy 360 Nm. Wszystko to wysyłane jest na drogę z pomocą napędu na wszystkie koła i 6-biegowego manuala.
Nie próbujcie tego w domu
Toyota wyposażona jest w trzy tryby – Normal, Sport i Track, w których moment obrotowy między osiami rozdzielany jest odpowiednio w stosunku 60:40, 30:70 i 50:50. Nie jest jasne, w jakim ustawieniu znajduje się samochód w tym filmie, podczas jazdy po śniegu. Widzimy jednak, że kierowca z dużą łatwością wprowadzał samochód w uślizg tylnej osi i trzymał długie boki na zakrętach.
Oczywiście nie polecamy innym właścicielom Toyoty GR Yaris, ani żadnych innych samochodów, naśladowania takiej jazdy. No, chyba że macie takie umiejętności, jak ten kierowca.