WRC Motorsport&Beyond

To nie żart! Unia Europejska zadecyduje, czy twój Diesel lub benzyniak będzie mógł rano odpalić

odpalanie samochodu

Norma Euro 7 planowana przez Unię Europejską na 2025 rok ma przynieść stały monitoring wszystkich aut, a także wymuszone przełączenie trybów jazdy. Oznacza to ni mniej ni więcej, że jeśli system uzna, że „ekologiczna” jazda nie jest możliwa, twój benzyniak lub Diesel po prostu nie odpalą. 

Diesel i benzyna znów atakowane

Wyobraź sobie, że za kilka lat, jak zwykle rano, pójdziesz do pracy. Ale twój benzyniak lub Diesel nie odpalą. I to nie z powodu rozładowanego akumulatora, czy złego rozrusznika. System pokładowy będzie decydował na podstawie danych z czujników, że jazda ekologiczna nie jest możliwa. 

Będziesz musiał wezwać serwis, pojechać do pracy autobusem i nie będziesz mógł bronić się przed decyzją systemu. Twój Diesel lub benzyniak będą miały innego „pana”. 

Niestety, to nie jest tylko ponura wizja przyszłości, ale realne zagrożenie. Jeśli nowa norma emisji Euro 7 zostanie przyjęta zgodnie z zaleceniami Komisji Europejskiej, wówczas decyzja o każdej z twoich następnych podróży będzie podejmowana przez Brukselę. Co gorsze, samochód ma być monitorowany przez cały cykl jego życia. 

Wolno, czy szybko… Nie ma znaczenia

Unia Europejska wymaga, aby samochody wytwarzały taką samą ilość emisji podczas swojej pracy. Niezależnie od tego, czy jedziesz szybko czy wolno, czy jedziesz pusty czy pełny, czy masz przyczepę, czy nie. W przypadku silników spalinowych jest to wręcz niewykonalne, prawda?

To tak, jakbyś miał oddychać tak samo we wszystkich okolicznościach. Nie ważne, czy na rowerze, czy podczas biegu, czy podczas snu. 

Te warunki może spełnić tylko samochód elektryczny, choć oczywiście – tylko na papierze. Unia Europejska bierze na widelec jednak tylko samochody benzynowe i typu Diesel. W ramach bardziej rygorystycznego projektu, samochód hybrydowy będzie przykładowo samodzielnie przełączał się na tryb czysto elektryczny. Kierowca nie będzie mógł w żaden sposób wpłynąć na zmianę danego trybu. 

To koniec?

Oczywiście, producenci są świadomi, że spełnienie tych wymagań w przypadku silników benzynowych, typu Diesel, czy hybryd, jest po prostu niemożliwe. Jednak Unia Europejska i tak się z tym nie liczy. Bruksela ma nadzieję, że w 2050 cały transport będzie już całkowicie bezemisyjny. Dlatego też norma Euro 7 będzie tak rygorystyczna – to może być ostatni tego rodzaju środek przed wprowadzeniem pełnej elektromobilności.