Tesla niedawno ujawniła aktualizacje dla swoich Modelu S i X. Centralnym punktem rozmów stało się oczywiście wnętrze obu samochodów. Pomijamy już nawet dziwaczną kierownicę, ale o co chodzi z tymi zmianami biegów? Dźwignia kompletnie zniknęła, a tryb jazdy do przodu i do tyłu można teraz wybierać tylko przy pomocy… centralnego ekranu.
Tesla przekracza kolejną granicę
Oprócz wyboru na ekranie dotykowym Tesla będzie mogła również odgadnąć kierunek jazdy na podstawie takich czynników jak widoczne przeszkody, kontekst i mapa. Oceńcie sami, czy to na pewno dobry pomysł, ale jeśli wybrany bieg będzie nieprawidłowy, tak szybko go nie poprawisz.
Podobnie jak w przypadku kierownicy, reakcje internautów są mocno mieszane. Przeniesienie funkcjonalności z dźwigni na ekran informacyjno-rozrywkowy zapewnia nowoczesną i minimalistyczną estetykę wnętrza. To coś, z czego Tesla przecież zasłynęła. Ale mimo to, wielu ludzi nie jest przekonanych do tego pomysłu.
Ponieważ nowe samochody są niezwykle szybkie, pomyślcie tylko co się stanie, jeśli zamiast D ktoś wrzuci R…
Elon Musk jest pewny siebie
Amerykanin jest przekonany o osiągach i bezpieczeństwie swoich pojazdów. Tesla pozostaje więc pionierem w rewolucjonizowaniu świata bezpieczeństwa i technologii motoryzacyjnej. To jednak zawsze będzie budzić mnóstwo kontrowersji.
To jednak nie wszystkie zmiany w samochodzie. Tesla ma czysty i luksusowy wygląd wnętrza, a pasażerowie z tyłu otrzymają ulepszony ekran multimediów i lepiej dopasowane siedzenia. Musk nie podał dokładnej daty wprowadzenia na rynek tych rewelacji, ale możemy spodziewać się, że będzie to niedługo.
Ok, so this is how u change gears on the new S/X
@elonmusk @tesla pic.twitter.com/dXtsSzQBAS — Michael Hsu (@hsumacher) March 24, 2021