WRC Motorsport&Beyond

Tak się spieszył, że nie zauważył w lusterku grupy SPEED. Geniusz w Oplu wpadł na własne życzenie

Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nigdy nie złamał przepisów ruchu drogowego. Wyprzedzanie na podwójnej ciągłej jest jednak wyjątkowo głupim pomysłem. Nie mówiąc już o sytuacji, w której za nami jedzie policyjny radiowóz grupy SPEED. Ten kierowca Opla wpadł dosłownie na własne życzenie. 

Grupa SPEED się z nim nie cackała

Na poniższym nagraniu obserwujemy obraz z kamery wideorejestratora. Tuż po rozpoczęciu filmu nagrywający zostaje wyprzedzony przez Opla Insignia. Kierowca swój manewr rozpoczął na podwójnej ciągłej, co nie uszło uwadze jadących za nim policjantów grupy SPEED. 

Ku wielkiej uciesze nagrywającego, kierowca Insignii został zatrzymany tuż po zakończonym manewrze. 

Co grozi za wyprzedzanie na ciągłej?

Według taryfikatora za wyprzedzanie na podwójnej linii ciągłej grozi mandat w wysokości 200 zł i 10 punktów karnych. Choć nie dowiadujemy się tego z filmu, jesteśmy przekonani że właśnie taką grzywnę otrzymał kierowca Opla. 

Jeśli policjanci z grupy SPEED zmierzyli mu także prędkość, jego mandat mógł być jednak dużo wyższy. 

Paniusia podjechała Teslą na stację benzynową. Próbowała dosłownie wszystkiego, by zatankować Diesla

Musimy przyznać, że wysokość mandatu za ten manewr wydaje się być śmiesznie niska. To jeden z najbardziej niebezpiecznych manewrów jaki możemy wykonać na publicznej drodze. Podwójna ciągła w większości przypadków pojawia się przecież przed przejściami dla pieszych, skrzyżowaniami, czy ślepymi zakrętami. To ostatnie miejsce, w którym powinniśmy brać się za wyprzedzenie.