WRC Motorsport&Beyond

Szeryf w Mercedesie nie wytrzymał ciśnienia. 20-sekundowe wyprzedzanie go przerosło [WIDEO]

Każdy z nas znalazł się kiedyś w stresującej sytuacji na drodze i tylko od naszej głowy zależy to, jak z niej wyjdziemy. Ten szeryf w Mercedesie zdecydowanie nie wypadł pozytywnie… 20-sekundowe wyprzedzanie TIR-ów było dla niego nie do przeskoczenia. 

Szeryf w Mercedesie nie wytrzymał

Wyprzedzanie się dwóch ciągników siodłowych to obrazek stary jak świat. Każdy z nas znalazł się kiedyś w takiej sytuacji i denerwowanie się prowadzi prosto na… portal YouTube. Wideorejestrator to coraz bardziej popularne narzędzie, a kierowcy chętnie dzielą się swoimi „przygodami” w internecie. 

Co prawda poniższy film został przyspieszony, ale patrząc na godzinę i datę nagrania jesteśmy w stanie dużo się dowiedzieć. To wyprzedzanie trwało około 20 sekund, ale dla szeryfa w Mercedesie i tak to było za dużo. 

Gdy kierowca TIR-a z wideorejestratorem wyprzedził drugi ciągnik siodłowy, nie zjeżdżał na prawy pas. Chwilę później poznaliśmy prawdziwy powód, dla którego wciąż jechał lewym. Na prawy po prostu wbił się szeryf w Mercedesie, żeby pokazać swoją wyższość. 

To wyprzedzanie było akurat całkiem okej

Choć nie widzimy tego na nagraniu, kierowca Mercedesa musiał wbić się na prawy pas między dwa tiry, gdy wyprzedzanie się już zakończyło. Już ten manewr był wystarczająco głupi i ryzykowny, ale to był dopiero początek. 

Zrównując się z TIR-em na lewym pasie kierowca Mercedesa nagle zmienił pas i uderzył w hamulce. No tak, jakie to polskie… Niby mu się spieszy, ale gdy przychodzi co do czego, musi udowadniać swoją rację i „uczyć” innych kierowców. 

A w manewrze wyprzedzania kierowcy TIR-a nie było nic złego. Ba! Powiemy nawet więcej, 20 sekund to i tak wynik zdecydowanie poniżej średniej. Cóż, trzeba następnym razem po prostu zagryźć zęby i jechać dalej. A kierowca Mercedesa, jeśli będzie kontynuował ten rodzaj jazdy, w końcu się doigra.