Dodge Challenger SRT to jeden z najgorętszych muscle carów dostępnych na rynku. A co, jeśli przerobić go na styl inspirowany kultowym serialem „Słoneczny Patrol”? Wydawać by się mogło, że ten pomysł skazany jest na porażkę. Efekty są jednak całkiem niezłe.
Słoneczny patrol i… Dodge?
Słoneczny Patrol i Dodge to dwie rzeczy, których nigdy nie spodziewaliśmy się zobaczyć w jednym zdaniu. To jednostki z bardzo różnymi pomysłami, stylem i odbiorcami. Mimo wszystko, udało się znaleźć wspólny język i trzeba przyznać, że całość wygląda bardzo dobrze.
Projekt ten został wykonany przez artystę „Sketch Monkey”, który słynie z wielu innych renderowych arcydzieł. Jest odpowiedzialny m. in. za dziwnie wyglądającego Dodge’a Vipera, albo nowoczesne Ferrari F40. Wszystko wskazuje jednak na to, że Słoneczny Patrol będzie jego najlepszym z dotychczasowych dzieł.
Sketch Monkey swój projekt rozpoczął od standardowego Dodge’a Challengera SRT Super Stock. Powoli przekształcał go w samochód o nadwoziu Shooting Brake na plażę.
Pomyślcie tylko, jeśli musielibyście być ratowani nad morzem… Nie chcielibyście, aby ratownicy i ratowniczki korzystali z 700-konnego muscle cara? Samochód wpasowałby się w wakacyjne klimaty jak ulał.
To by były wakacje…
Oprócz przekształcenia tego Dodge’a w Shooting Brake, Sketch Monkey dodał również słowa „Surfs Up” na boku. Choć ten element wydaje się być najmniej elegancki, pasuje do całości jak ulał.