WRC Motorsport&Beyond

Panienka chciała wygonić komara ze swojego SUV-a podczas jazdy. Śmiała się z własnej głupoty!

Mamy już końcówkę lipca, więc letnia aura zawitała do nas na dobre. Ekstremalnie wysokie temperatury sprzyjają też rozprzestrzenianiu się pewnych owadów. Z radością wskakują one do naszych samochodów, aby nacieszyć się cieniem i chłodem. Ta panienka chciała za wszelką cenę wygonić ze swojego SUV-a komara. Skończyło się to tragicznie. 

Panienka chciała pozbyć się pasażera na gapę

Siedzenie tuż przed komarem czy innym owadem za kierownicą może być czasami niepokojące. Tym bardziej, jeśli jesteś uczulony na ukąszenia niektórych owadów. Wtedy podróż zamienia się w koszmar. 

Pewna Włoszka jadąca Mazdą CX-3 została zaskoczona przez komara. Nic dziwnego, że starała się jak najszybciej pozbyć nieproszonego gościa z SUV-a. 

Pasażer na gapę był jednak uporczywy, a panienka robiła wszystko co w jej mocy, aby się go pozbyć. W pewnym momencie przestała już zwracać uwagę na prowadzenie samochodu. Jej pojazd uderzył wtedy w niski murek i przewrócił się. 

Mały miejski SUV całkiem nieźle zniósł uderzenie, które musiało być na tyle mocne, że wyzwoliło poduszki powietrzne. To wystarczyło, aby uchronić pasażerów przed obrażeniami. Kierowcy nic się nie stało, podobnie jak biednemu owadowi, który również nie wymagał hospitalizacji. Pewnych napraw będzie wymagał jednak jej SUV, który na ten moment nie nadaje się by bezpiecznie wrócić na drogę.

Patrząc na skalę zniszczeń, jaką wyrządził jeden niewielki komar, panience z SUV-a nie pozostało nic, jak śmiać się z własnej głupoty. Jesteśmy przekonani, że następnym razem pozwoli się po prostu użądlić. Cieszymy się, że nikomu w tym zdarzeniu nic się nie stało i przestrzegamy, aby zawsze na pierwszym miejscu stawiać bezpieczną jazdę. Jeśli już musimy pozbyć się nieproszonego owada, zatrzymajmy samochód i rozprawmy się z nieproszonym gościem.