Historia widziała wiele wspaniałych silników typu Diesel, a na skraju ich życia warto rozważyć inwestycję w jeden z nich. Poniżej przedstawiamy listę pięciu najbardziej udanych konstrukcji. Od 6-cylindrowego quadturbo BMW, po jedynego Mercedesa AMG z silnikiem wysokoprężnym. To były najlepsze czasy dla tych jednostek.
SUPER DIESEL!
Jeśli chodzi o osiągi lub szybkie samochody, pierwszym typem silnika, o jakim pomyślimy, jest oczywiście benzyna. Oferuje ona zawrotne moce i znacznie wyższe obroty. Jednak z biegiem lat niektórzy producenci próbowali swoich sił w wyposażaniu modeli w coraz mocniejsze silniki typu Diesel. Benzynowi odpowiednicy mogli tylko zazdrościć.
W rzeczywistości, oprócz znacznej liczby koni mechanicznych, silniki super diesel zapewniają ultra wysokie wartości momentu obrotowego. Wśród głównych powodów znajdziemy wyższy stopień sprężania, który umożliwia zapłon oleju napędowego, szybsze spalanie i dłuższy skok tłoka. Ale dziś możemy już tylko pomarzyć o tego typu jednostkach.
Poniżej znajdziecie listę pięciu najpotężniejszych i kultowych silników wysokoprężnych, które trafiły pod maski seryjnych samochodów.
KIEROWCO! TO NAJLEPSZY MOMENT NA ZAKUP OPON! SPRAWDŹ PROMOCJE
Mercedes 30 CDI
Nie jest najpotężniejszy na liście, ale musiał się na niej znaleźć z prostego powodu. W 2004 roku Mercedes wraz z liftingiem drugiej generacji Klasy C zdecydował się wprowadzić na rynek pierwszy i zarazem ostatni w historii model AMG z silnikiem typu Diesel.
C30 CDI AMG to 3-litrowy, 5-cylindrowy silnik pochodzący z fabrycznej produkcji 270 di. Generował 231 KM przy 3800 obr/min i zapewniał kierowcy aż 540 Nm już przy 2000 obr/min. Wariant 30 CDI AMG zaproponowany w sedanie, kombi i sportcoupe nie odniósł jednak sukcesu, o jakim marzył Mercedes. Samochód został ostatecznie wycofany z rynku w 2007 roku.
BMW B57S
Ten silnik został wycofany z produkcji dopiero we wrześniu 2020 roku. Diesel od BMW trafił pod maski takich samochodów jak X5, X6, czy X7 w wersjach M50d. Wyposażony w cztery turbosprężarki silnik jest ewolucją starszego N57S z trzema turbinami.
3-litrowy, rzędowy, 6-cylindrowy silnik generował 410 KM i maksymalny moment obrotowy w wysokości 800 Nm. Co najlepsze, aż 450 Nm z nich było dostępnych już przy 1000 obr/min.
Audi 6.0 V12 TDI quattro
To była historyczna chwila – w 2007 roku Audi wprowadziło pierwszy silnik V12 do fabrycznego samochodu. SQ7 napędzał 6-litrowy silnik zamontowany pod kątem 60 stopni, który zapewniał maksymalną moc 500 KM i moment obrotowy 1000 Nm już przy 1750 obr/min. Jednostka pochodzi bezpośrednio z wyścigowego R8 TDI, który dominował w 24H Le Mans w tamtych latach.
Wszystko to było połączone z napędem na wszystkie koła i 6-stopniową skrzynią biegów tiptronilc. Ta była specjalnie zaprojektowana, aby wytrzymała ogromne obciążenia. Wraz z drugą generacją Q7, Audi wprowadziło hybrydową wersję plug-in. 3.0 TDI V6 również było całkiem mocne – 374 KM i moment 700 Nm.
Volkswagen 5.0 V10 TDI
Nie mogło zabraknąć na liście również 10-cylindrowego silnika w układzie V od Volkswagena. Trafiał od pod maskę Touarega w latach 2008-2010. Silnik pierwszej generacji miał zwiększoną do 353 KM moc, a moment wynosił oszałamiające 860 Nm.
Ale już w drugiej generacji SUV-a silnik ten został zastąpiony 4,2-litrowyM TDI V8 o mocy 340 KM i momencie obrotowym wyższym o 20 Nm.
Bentley 4.0 V8
To najmocniejszy silnik typu Diesel, który jeszcze nie wypadł z obiegu. 4-litrowy silnik V8 pracuje po dziś dzień pod maską Bentleya Bentayga. Silnik, który dzięki „zaledwie” dwóm turbosprężarkom udało się umieścić szeregowo, ma też do dyspozycji elektryczny kompresor. To wszystko uwalnia maksymalną moc 435 KM i moment obrotowy 900 Nm.