WRC Motorsport&Beyond

Najlepiej sprzedający się Ford będzie elektryczny! Bez generatora na Diesel jednak się nie obejdzie

ford logo

Ford wkrótce zaprezentuje światu elektryczną wersję swojego najlepiej sprzedającego się pojazdu w Stanach Zjednoczonych. Z każdym rokiem gama elektryków powiększa się i będzie się powiększać. Jednakże, klienci wciąż nie są do końca do nich przekonani, a to głównie za sprawą niewielkich zasięgów. Co zatem należy zrobić? Odpowiedź brzmi: Diesel. 

Nie ma się co śmiać. To genialne rozwiązanie

Amerykański producent nie chce, aby ludzie musieli martwić się niskim zasięgiem. Zaprojektował więc „przedłużacz zasięgu”. Będzie on mieścił się na pace kultowego Forda F-150 i wyglądem przypominał fajną skrzynkę z narzędziami. A w środku Diesel. Sprytnie, prawda?

To może wydawać się dziwne rozwiązanie, ale w sumie, to dlaczego nie. W dokumentach patentowych system ten opisany jest tymi słowami. – Wyjmowane i wymienne generatory zwiększające zasięg. Znajdą się one z tyłu pickupa i będą wyglądały jak skrzynka na narzędzia. 

Rysunek 1 pokazuje tylko podstawowy schemat działania systemu. Na rysunkach nr 2 i 3 widzimy natomiast miejsce, w którym miałby znaleźć się generator typu Diesel. Rysunek trzy pokazuje również pakiet rozszerzający asortyment w kilku różnych rozmiarach. Może to sugerować, że dostępne będą różne warianty, może nie tylko Diesel, ale także benzyna? Mogą też oferować większy bak, lub zasięg. 

Diesel, a może benzyna?

Jednym z najbardziej interesujących rysunków towarzyszących patentowi jest jednak numer 4. Na nim opisano, jak faktycznie wyglądałoby wnętrze takiego „pudełka”. 

W tym układzie większość pakietu zajmuje silnik, jednak rodzaj silnika pozostaje wciąż niewiadomą. Wydaje się, że naturalną odpowiedzią będzie Diesel. W końcu to narzędzie niemal stworzone do tego typu prac, prawda? Wydaje się, że umieszczenie tam przykładowo 1-litrowego silnika EcoBoost Forda byłoby przesadą. Przykładowo, BMW i3 wykorzystywało w tym celu dwucylindrowy silnik ze skutera o pojemności 650 cm3 i mocy 34 KM. 

Na ten moment Ford nie opublikował żadnych patentów mówiących o konkretnym rodzaju silnika. Jednak tego typu generatory zasilane mogą być albo Dieslem, albo wysokoprocentową mieszanką benzyny. W teorii mogą pracować nawet na wodorowym ogniwie paliwowym, ale to chyba nie rozwiązałoby problemu zasięgu i dostępu do danego surowca.