Mercedes-Benz C230 został doszczętnie zniszczony przez pożar po wypadku na autostradzie. Cały incydent został zarejestrowany przez wideorejestrator, a film trafił do sieci. Widzimy w nim, jak Mercedes agresywnie skręca przed nagrywającym. Najwyraźniej kierowca stracił panowanie nad swój C klasą i wjechał w betonowy pas autostrady.
Mercedes rozbity w pył
Siła uderzenia spowodowała, że jego Mercedes przetoczył się przez całą autostradę, po czym uderzył w kolejny betonowy mur. Tym razem już po prawej stronie drogi.
Drugie uderzenie było jeszcze bardziej gwałtowne od pierwszego i spowodowało jakiś wyciek. Ten z kolei wywołał ogromny pożar Mercedesa. Potem samochód w końcu się zatrzymał, a wideo kończy się w chwili, gdy nagrywający zatrzymuje się przed Mercedesem aby ocenić sytuację i udzielić ewentualnej pomocy.
Osoba, która opublikowała to nagranie na portalu Reddit napisała, że w samochodzie z kamerą siedział jej kuzyn. Po wypadku rozmawiał z czterema młodymi osobami, które siedziały w Mercedesie. Według opisu na portalu Reddit, młodzi ludzie „śmierdzieli alkoholem i trawą” i szybko uciekli z miejsca zdarzenia pieszo.
Szokująca reakcja kierowcy i pasażerów
Pożar na filmie widzimy tylko przez chwilę, jednak strażacy udostępnili swoje zdjęcia na Facebooku. Pokazują one skalę uszkodzeń czerwonego Mercedesa. Choć najwyraźniej kierowca i pasażerowie uciekli z miejsca zdarzenia bez obrażeń. Samochód został jednak kompletnie zniszczony.
Nie jest jasne, czy władzom udało się namierzyć kierowcę, czy też pasażerów Mercedesa.
My cousin caught this on his dashcam in San Bernardino, California from r/IdiotsInCars