Christian von Koenigsegg: „Gemera to zupełnie nowa kategoria supersamochodów, w której ekstremalny megacar spotyka się z przestronnym wnętrzem i najwyższa świadomością ekologiczną. Nazywamy ją Mega-GT.”
Szwedzki supersamochód jest oczywiście hybrydą, która łącznie oddaje kierowcy do dyspozycji… UWAGA! UWAGA! 1700 koni mechanicznych i 3500 Nm momentu obrotowego. Nawet nie chcemy sobie wyobrażać, jakie to musi mieć odejście. Wszystko to za sprawą trzech elektrycznych silników i podwójnie doładowanej 2-litrowej trzycylindrowej (sic!) jednostki.
Gemera może i należy do zupełnie innej kategorii samochodów, ale zostawi za sobą na starcie… właściwie wszystkie pojazdy, jakie do tej pory widzieliśmy. Sprint od 0 do 100 km/h zajmie mu zaledwie… 1,9 sekundy. To wynik, który właściwie przeczy wszelkim prawom fizyki.
Jeśli jesteście z kolei fanami elektryków, też będziecie się tu nieźle bawić. Nowy Koenigsegg rozpędzi się bowiem do 300 km/h korzystając… wyłącznie ze swoich trzech elektrycznych jednostek! Szwedzki producent zdecydował się założyć na ogromne felgi opony Michelin Pilot Sport 4S. Dzięki temu gdy spadnie deszcz kierowca Koenigsegga nie będzie musiał od razu zakończyć jazdy.