Na jednej z licznych grup Facebookowych jeden z użytkowników pochwalił się spalaniem swojego Volkswagena Passata B8. Jego 2-litrowy Diesel przy 200 km/h miał spalać zaledwie 7 l/100 km. Oczywiście – jazda z taką prędkością w miejscach do tego nieprzeznaczonych nie jest niczym mądrym. Jeśli chcecie sprawdzać spalanie przy 200 km/h, róbcie to albo na zamkniętych odcinkach dróg, albo na niemieckich autobahnach. A ile palą wasze jednostki wysokoprężne? Szukamy najbardziej oszczędnego Diesla w Polsce!
Diesel słynie z małego spalania – ale jak bardzo?
Choć od wielu miesięcy Diesel znajduje się pod ostrzałem Unii Europejskiej, to wciąż najbardziej popularny silnik wśród kierowców. UE chce zmusić nas do przejścia na samochody elektryczne, ale nie da się ich nawet porównać do starego, dobrego klekotu.
Jednostki wysokoprężne zaskarbiły sobie serca kierowców wysoką wydajnością i stosunkowo niewielkim spalaniem. Jeśli 2-litrowy Diesel przy tak wysokiej prędkości, jaką jest 200 km/h, faktycznie spala 7 l/100 kilometrów, to jest to fantastyczny wynik. O takich rezultatach właściciele benzyniaków mogą tylko pomarzyć.
Diesel ma jednak też swoje minusy – to silnik, który lubi długie trasy, a nie lubi krótkich, miejskich podróży. Jeśli więc jeździsz na krótkich dystansach, tutaj zdecydowanie lepiej spisze się samochód benzynowy. A może nawet elektryk? Tyle tylko, że z licznych badań wynika, że jeżdżąc elektrykiem w Polsce, trzeba by pokonać nim 160 000 kilometrów, aby wyrównać ekologiczne, środowiskowe różnice związane z jego produkcją – w porównaniu do Diesla.
Tesla nie ma podejścia do starego, dobrego TDI
Co więcej, niedawno pisaliśmy o Tesli, która przy właśnie takim przebiegu wymagała całkowitej zmiany baterii. Jej maksymalny zasięg spadł do 79 kilometrów, a naprawa miała kosztować między 17 a 20 tysięcy dolarów. To tyle, co nowy samochód…
Wracając jednak do silnika typu Diesel. Nowoczesne jednostki mogą być ostatnimi, jakie przygotowali dla nas tacy producenci jak Volkswagen, BMW, czy Mercedes. Wszyscy zgodnie twierdzą, że zakończyli rozwój wysokoprężnych elektrowni. A to wielka szkoda, bo są one na tyle rozwinięte, że spełniają nawet najbardziej rygorystyczne normy emisji spalin. Nowoczesny Diesel jest dużo, dużo czystszy od takiego sprzed 5, 10 czy 20 lat.
Unia Europejska już się nie odwróci
Unia Europejska chyba zapędziła się w kozi róg, podejmując decyzje, od których nie ma już powrotu. A niestety, to nie jest dobra droga. Zabraniając i zakazując nam, kierowcom, kupować nowych Diesli, UE doprowadzi do tego, że będziemy kupować starsze, używane samochody z silnikami wysokoprężnymi. Ale już nie wracajmy do tego.
Ile pali wasz Diesel przy prędkościach autostradowych? Jakie macie średnie spalanie z wakacyjnych podróży czy codziennych dojazdów do pracy? Szukamy najbardziej oszczędnego Diesla w Polsce! Swoje odpowiedzi wysyłajcie na naszą skrzynkę pocztową.