WRC Motorsport&Beyond

Dzieciak wypożyczył Corvette Z06 i zapewniał, że nie jeździ jak wariat. Chwilę później szedł bokiem przez skrzyżowanie

Corvette-Z06

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się nad wypożyczeniem komuś swojego samochodu, po obejrzeniu tego filmu powinieneś być już przekonany. Pewien dzieciak postanowił przejechać się Corvette Z06 i życie zweryfikowało jego umiejętności, mimo zapewnień, że potrafi jeździć. 

Nic się nie bój

W filmie oglądamy założyciela firmy Adventures Drive Roba Ferrettiego, który opowiada o swoim kabriolecie Corvette Z06. Firma miała wypożyczać ten samochód do momentu, w którym nie dotrze do nich nowszy model C8. Niestety, cały plan legł w gruzach. 

Młody dzieciak postanowił wynająć dla siebie ten samochód, a Ferretti od razu miał złe przeczucia. Nie wycofał się jednak z umowy, ostrzegając, że Z06 to bardzo szybki samochód. Dzieciak odpowiedział: – Nic się nie bój, ja nie jeżdżę w ten sposób. 

To zdanie przywróciło mu złe wspomnienia. Ostatnia osoba, która powiedziała mu takie zdanie, rozbiła jego Forda GT. Niestety, historia lubi się powtarzać. 

Silnik działa!

Choć klip pozbawiony jest szczegół, Rob mówi że dzieciak wynajmujący samochód wjechał bokiem w skrzyżowanie i prawdopodobnie uderzył w inny pojazd. Niezależnie od tego, co się wydarzyło, Corvette doznała znacznych obrażeń z przodu. Przedni zderzak został całkowicie zniszczony. Uderzenie nie oszczędziło również przednich błotników i spowodowało bałagan w komorze silnika. Co ciekawe, Corvette normalnie odpala i z silnikiem wydaje się być wszystko w porządku.

Główne uszkodzenia są z przodu samochodu, jednak ucierpiały także felgi, tylny zderzak i tylne błotniki. Wnętrze jest względnie nietknięte, jeśli pominiemy uszkodzenia spowodowane wybuchem poduszki powietrznej. 

Nie wiadomo, ile będą kosztować naprawy, ale Rob szacuje, że między 20 a 25 tysięcy dolarów. Oczywiście, nie pozna prawdziwej liczby do czasu wstępnych oględzin.