Takich samochodów już dziś się nie produkuje… Na szczęście można je jeszcze kupić na rynku aut używanych. To malutkie BMW ma pod maską gigantyczny silnik V10 produkujący 650 KM. Jego maksymalna prędkość to oszałamiające 335 km/h.
To BMW 1 M Coupe to prawdziwy szatan
Ten samochód to nie żaden sleeper. Już na pierwszy rzut oka widać, że mamy do czynienia z prawdziwym potworem. Pod względem gabarytów, jego osiągi wychodzą jednak daleko ponad rozsądek i to, czego moglibyśmy się spodziewać.
Linię produkcyjną BMW opuściło łącznie 6331 egzemplarzy Coupe 1 M. Nie jest to wysoka liczba, ale każdy zainteresowany otrzymał swój samochód. Choć jest to bardzo ciekawy samochód, nie wszyscy jego właściciele byli z niego zadowoleni… seryjnie.
Wielu tunerów, takich jak Alpha-N, TechTec, AC Schintzer, Manhart, czy TuningWerk miało wrażenie, że BMW 1 M Coupe nie ma odpowiedniej mocy i potrzebuje małego wsparcia. Ten konkretny egzemplarz, który z fabryki wyjechał z wyjściową mocą 400 KM, obecnie ma ponad 650 KM.
Ogromny silnik z BMW M5
Wszystko za sprawą mniej znanego niemieckiego tunera TJ Fagzeugdesign, który zbudował jedną z najbardziej szalonych wersji BMW 1 M Coupe. Pomiędzy przednimi kołami umieścili 10-cylindrowy silnik S85B50 z poprzedniej generacji M5 i M6. I na tym się nie skończyło. Do silnika dodali dodatkową sprężarkę, która zwiększyła moc z 504 do 650 KM osiąganą przy 8600 obr/min.
Aby wszystko współpracowało z silnikiem, w samochodzie znalazło się wiele innych komponentów z modeli M. Na przykład 20-calowe felgi z BMW M4 i opony o szerokości 285 mm. Wewnątrz znajduje się układ hamulcowy z BMW M5 F10 z przodu i z M3 E90 z tyłu. Zawieszenie pochodzi od wyspecjalizowanej firmy KW i posiada 3-stopniową regulację. Samoblokujący nie mechanizm różnicowy pochodzi z M3 E90, a fotele z M3 E46 CSL.
Modyfikacje kosztowały fortunę
To naprawdę wyjątkowa oferta. Same modyfikacje miały rzekomo kosztować około 145 000 euro i nie ciężko uwierzyć w tę liczbę, biorąc pod uwagę ich szeroką skalę. Dynamika samochodu odpowiada wszystkim modyfikacjom. BMW rozpędza się do 200 km/h w zaledwie 10,5 sekundy, a jego maksymalna prędkość to 335 km/h.
Teraz możesz mieć ten używany samochód z przebiegiem zaledwie 15 000 km za 89 000 euro, czyli około 400 000 zł. Jest to zatem najdroższe 1 M Coupe w Europie, ale także najszybsze. A biorąc pod uwagę inwestycje w dokonane modyfikacje, możemy śmiało uznać go za okazję.