Jeśli szukasz nowego Porsche i chcesz kupić najszybciej przyspieszający model, powinieneś wybrać 911 GT2 RS czy elektrycznego Taycana? Te dwa samochody oferują oszałamiające osiągi, a w serii wyścigów na 1/4 mili sprawdził je kierowca Formuły E – Daniel Abt.
Elektryczne czy spalinowe Porsche?
W linii prostej Porsche Taycan Turbo S ma oczywistą przewagę. Jego dwa silniki elektryczne dostarczają łącznie 750 KM z overboostem i przekazują tę moc na wszystkie cztery koła. Moment obrotowy w postaci 1049 Nm jest dostępny natychmiastowo, co z pewnością pomaga.
Dla porównania, Porsche 911 GT2 RS wyposażone jest w 6-cylindrowy, podwójnie doładowany 3,8-litrowy silnik o mocy 690 KM i 750 Nm momentu. Choć jest o wiele szybszy na torze wyścigowym, w linii prostej nie jest tak imponujący jak jego elektryczny kuzyn.
Mając to na uwadze, Porsche Taycan Turbo S rusza z linii lepiej i wydaje się, że sięgnie po łatwe zwycięstwo. Jednak gdy oba samochody przekraczają granicę 200 km/h, GT2 RS zaczyna się zbliżać i wygrywa o włos.
Co za liczby
Porsche Taycan osiągnął 100 km/h w zaledwie 2,67 sekundy, GT2 RS potrzebował „aż” 3,26 sekundy. 911 było jednak szybsze na dystansie od 100 do 200 km/h, pokonując ten dystans w 5,36 sekundy w porównaniu do 6,36 sekundy Taycana.
Wydaje się więc, że jeśli chcecie ścigać się spod świateł do świateł, elektryczne Porsche będzie lepszym wyborem. Jeśli jednak macie w sobie nutkę wyścigowca, i chcecie aby wasz samochód był szybszy także w zakrętach, 911 GT2 RS będzie oczywistym zwycięzcą. Mimo to, osiągi elektrycznych silników nie mogą przejść tutaj bez echa.