WRC Motorsport&Beyond

Ale przydzwonił! Kierowca SUV-a dosłownie wleciał w stację benzynową. Właściciel ma już dosyć [WIDEO]

Stacja benzynowa to wyjątkowo niebezpieczne miejsce, a każdy wypadek z nią związany odbija się szerokim echem w mediach. Nagranie z kamery bezpieczeństwa z tej stacji pokazuje, jak rozpędzony SUV dosłownie wleciał w stację paliw. 

Gumball 3000 w świecie eSportu! Super motoryzacja online

Niebezpieczna stacja benzynowa

Ta stacja benzynowa należy do sieci Gulf Oil, a jej właściciel mówi, że niestety nie jest to pierwszy raz, kiedy doszło do tak groźnej sytuacji. 

Wszystko zaczęło się 15 kwietnia 2015 roku. Kierowca uderzył wtedy w sygnalizację świetlną i wylądował na dwóch zaparkowanych samochodach. Ta stacja benzynowa w trakcie ostatnich sześciu lat była miejscem… aż dziewięciu różnych wypadków! 

Wypadek z tego tygodnia miał miejsce zaledwie 12 dni po wcześniejszej katastrofie. Na szczęście ani w jednej, ani w drugiej, nikt nie ucierpiał. Jednakże, właściciel stacji obawia się, że w końcu ktoś zrobi sobie krzywdę. 

Problemem jest most

O co właściwie chodzi? Problem dotyczy pensylwańskiego mostu Rankin, który leży prostopadle do stacji paliw. Ograniczenie prędkości na moście wynosi tylko 40 km/h, jednak jak zauważa właściciel stacji, kierowcy osiągają tam prędkości rzędu 110-120 km/h. 

– Nie możemy nawet prowadzić naszej działalności – mówi właściciel w wywiadzie dla KDKA News. – Wychodzisz za drzwi i musisz wyglądać w obie strony, tak, jakbyś przechodził przez ulicę. 

Ta stacja benzynowa jest więc wyjątkowo niebezpieczna, a jej właściciel prosi o więcej środków bezpieczeństwa na moście. Miejmy nadzieję, że lokalne władze wysłuchają jego apelu. Ten wypadek wyglądał na wyjątkowo niebezpieczny, więc tylko kwestią czasu pozostanie, zanim ktoś zrobi sobie krzywdę.