Chevrolet Camaro został całkowicie zdewastowany w trakcie pościgu policyjnego. Wszystko miało miejsce na autostradzie Angeles Crest w Los Angeles, przypominając nieco rozgrywkę w Need For Speed.
Materiał z kamery przesłany na portalu YouTube pokazuje Camaro wykonującego bączki na dużym skrzyżowaniu na pięknej drodze wzdłuż kanionu. Dziesiątki innych muscle carów jest w pobliżu. Nagrywający całe zdarzenie musiał zjechać na bok, aby nie zostać uderzonym przez Chevroleta.
Przez większą część 45-sekundowego filmu Camaro pali tylne opony. Po skończonych popisach kierowca włączył się do ruchu i wykonał agresywne nawracanie bezpośrednio przed nadjeżdżającą ciężarówką. Na nieszczęście dla kierowcy Camaro, była to ciężarówka policyjna.
Kierowca Camaro próbuje oczywiście uciec policyjnej ciężarówce. Zaledwie 8 minut później kamerzysta jedzie znów drogą wzdłuż kanionu i spotyka rozbitego muscle cara na środku drogi. Opierając się na wszystkich wskazówkach, które widzimy, wygląda na to, że kierowca Camaro uderzył w ścianę ze skał.
Szkody poniesione przez Camaro wyglądają na dość poważne. Przód jest zmiażdżony, podobnie jak jedna ze stron Camaro. Obydwa koła po stronie pasażera są wygięte, więc zawieszenie też nieźle oberwało. Wygląda na to, że samochód trafi do kasacji.
Na tę chwilę nie mamy informacji o tym, czy kierowca Camaro i inni ewentualni pasażerowie są ranni i czy zostali aresztowani przez policję.
FILM Z CAŁEGO WYDARZENIA ZOSTAŁ USUNIĘTY Z PORTALU YOUTUBE, ALE ZNAJDZIECIE GO POD TYM LINKIEM.