W latach 70. japońskie samochody były traktowane z pogardą, ale udało im się przekonać swoich nabywców niespotykaną do tej pory niezawodnością. Czym przekonają nas do siebie produkcje… chińskie?
Jeszcze nie tak dawno temu obiektem żartów i drwin były samochody koreańskie. Ich producenci musieli dokonać przełomu i udało im się to, oferując klientom w Europie i na całym świecie stosunkowo dobrą jakość za stosunkowo niską cenę. Dziś Kia czy Hyundai to marki, z których nikt już się nie śmieje.
Choć nie dotarły jeszcze na pierwsze strony gazet, kolejnym tematem do żartów powoli stają się samochody chińskie. Auta wyglądają dokładnie tak tanio, jak kosztują. Z pewnością jednak ich użytkownicy dostaną za te pieniądze więcej, niż kupując na przykład rosyjską Ładę.
Patrząc na zdjęcia, które wyciekły do Internetu, zadaj siebie uczciwe pytanie. Ile minie czasu, zanim zaczniesz rozważać swój następny samochód?
Oto Lynk & Co 05 Crossover Coupe:
