Policjanci z tarnowskiej grupy Speed namierzyli szybko jadącego SUV-a. Biznesmen w Audi Q7 postanowił wykorzystać mały ruch i piękną pogodę na sprawdzenie możliwości swojego auta.
59-letni biznesmen w potężnym SUV-ie Audi Q7 pędził z dużą prędkością na autostradzie A4 w kierunku Krakowa. Tą samą trasą poruszało się nieoznakowane BMW należące do grupy Speed. Gdy SUV z impetem wyprzedził mundurowych, ci ruszyli za nim.
Kierowca pędził trasą ponad 230 km/h. Funkcjonariusze zatrzymali go na wysokości Biadolin Radłowskich. Mieszkańca Tarnowa policjanci ukarali mandatem w wysokości 500 złotych oraz 10 punktami karnymi.
Policja apeluje o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego oraz jazdę z większym rozsądkiem mimo zmniejszonego ruchu na drogach.
Youtuber testuje Volvo C70 na niemieckiej autostradzie [wideo]