Zespół X-Raid odnotował dublet w tegorocznej edycji Hungarian Baja, ósmej rundzie Pucharu Świata FIA w Rajdach Terenowych. Dwukrotny triumfator Rajdu Dakar, Nani Roma z Alexem Haro wygrali w Veszprem o 15 sekund z liderami punktacji sezonu Kubą Przygońskim i Tomem Colsoulem.
Po wygraniu piątkowego prologu polsko-belgijska załoga wybrała szóstą pozycję startową. Najlepszy czas na skróconym OS2 uzyskali Władimir Wasiliew i Konstantin Żilcow. Trzeci Przygoński i Colsoul utrzymywali prowadzenie w rajdzie z zapasem 5 sekund nad Nanim Romą i Alexem Haro.
Po trzecim odcinku o długości 140 kilometrów załogi Mini John Cooper Works Rally zamieniły się pozycjami. Roma pokonując kierowcę Orlen Team o 52 sekundy uzyskał zapas 46 sekund. Na popołudniowej pętli Przygoński naciskał, aby odrobić straty do kolegi z X-Raidu, ale mimo wygrania dwóch odcinków zabrakło 15 sekund.
Za dwoma Mini John Cooper Works Rally, na najniższym stopniu podium zameldowali się wiceliderzy Pucharu Świata, Władimir Wasiliew i Konstantin Żilcow, wolniejsi od zwycięzcy o prawie 10 minut. Załoga Toyoty Hilux pokonała o 19 sekund drugą ekpię Overdrive Racing, Xeviego Ponsa i Rodrigo San Juana. Czołową piątkę skompletowali Martin Prokop i Jan Tomanek (Ford Raptor RS CC).
Zwycięzca ubiegłotygodniowego Rajdu Polskie Safari, Miroslav Zapletal (pilotowany przez Marka Sykorę) zajął szóste miejsce. Polski dublet odnotowano w grupie TH, gdzie najszybciej podróżowali Mariusz Wiatr z Łukaszem Łaskawcem (Mitsubishi L200), a za nimi Łukasz Bzdyl i Artur Janda (Mitsubishi Pajero). Wśród quadów o podium otarł się Paweł Otwinowski (Suzuki LTR 450).