W tunelu pod Martwą Wisłą w Gdańsku doszło do poważnego wypadku z udziałem trzech pojazdów. Zmieniający pas kierowca samochodu dostawczego wjechał w przejeżdżający obok samochód. Tunel był zablokowany przez cztery godziny.
Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamerę monitoringu. W wyniku wypadku konieczne było zatrzymanie ruchu i zamknięcie wjazdu do tunelu na czas działania służb ratowniczych. Akcja ta trwała cztery godziny.
Na nagraniu z monitoringu w tunelu pod Martwą Wisłą widać, że samochód dostawczy nagle zmienił pas z prawego na lewy i uderzył w przejeżdżający obok samochód, który następnie przewrócił się na bok i uderzył w ścianę tunelu. Po chwili furgonetka wjechała także w drugi pojazd, znajdujący się na lewym pasie.
– Według wstępnych ustaleń, 23-letni kierowca samochodu ciężarowego marki Renault jechał prawym pasem ruchu w kierunku alei Macieja Płażyńskiego. Chciał uniknąć zderzenia ze stojącymi samochodami, zmienił pas ruchu na lewy i zderzył się z samochodem marki Subaru, który jechał prawidłowo – mówi asp. Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, którą cytuje portal TVN24.
Kierowca samochodu marki Subaru został przewieziony do szpitala z urazem kręgosłupa. Prowadzący renault 23-latek stracił prawo jazdy.