Również czołówka na quadach jest już na mecie dzisiejszego etapu Rajdu Dakar. Na pierwszych dwóch pozycjach mieliśmy dzisiaj Francuzów – Romaina Dutu oraz Alexandre Girouda.
Zawodnicy walczyli dzisiaj na trasie z Al Ula do Ha’il. Odcinek specjalny liczył 353 kilometry. O ile na początku zawodnicy mierzyli się z tym, co na etapach widzieliśmy już w poprzednich dniach, tak druga część oesu to już ogromne wydmy.
Podczas poprzednich etapów najlepiej na quadach radzili sobie reprezentanci Chile – Ignacio Casale oraz Giovanni Enrico. Oni dzisiaj znaleźli jednak swoich pogromców – na szczycie zobaczyliśmy bowiem dwóch Francuzów.
Przez większość odcinka specjalnego tempo dyktował Romain Dutu. On znakomicie jechał i wygrał ostatecznie etap, pokonując o 47 sekund swojego rodaka Alexandre Girouda. Dopiero na trzecim stopniu podium zobaczyliśmy tym razem Chilijczyka Ignacio Casale.
Jak poradzili sobie Polacy? W pierwszej dziesiątce obserwowaliśmy dwójkę naszych. 7. pozycję zajął dziś Rafał Sonik, zaś tuż za nim, na 8. miejscu był reprezentant ORLEN Team, Kamil Wiśniewski.
Oczywiście w klasyfikacji generalnej nadal niezagrożony jest Ignacio Casale. Chilijczyk ma w tym momencie przewagę w wysokości 31 minut i 37 sekund nad swoim rodakiem Giovanni Enrico. Na trzecim miejscu mamy Francuza Simona Vitse, zaś czwarty jest Rafał Sonik, który do lidera traci ponad 51 minut.
Po etapie na zawodników tradycyjnie już czeka myjka. Po wizycie w mobilnym centrum czyszczącym Karcher zawodnicy przeniosą się na biwak, pod swoje namioty, gdzie do pracy wezmą się mechanicy. Kolejny etap już jutro.