Trzecia odsłona Rajdowych Mistrzostw Świata na pewno zaskoczy kibiców niespodziewanymi wydarzeniami. Runda za oceanem przyzwyczaiła, że do ostatnich kilometrów nie można być pewnym właściwie niczego. Poza zwycięstwem reprezentanta Francji.
Rajd Meksyku po raz pierwszy został zorganizowany w 1993 roku. Do najbardziej prestiżowego cyklu czyli Rajdowych Mistrzostw Świata, włączono go dopiero w 2004 roku. Od tego czasu impreza za oceanem organizowana jest nieprzerwanie z jednym małym wyjątkiem. W 2009 roku ze względu na wprowadzenie kalendarza rotacyjnego wypadł on z cyklu. O wydarzeniu uważanym przez wielu kibiców za jedno z najciekawszych w całym sezonie, więcej w swoim materiale opowiedział Rajdowy Świeżak.
A kto zwyciężał najczęściej w Rajdzie Meksyku? Tutaj zdecydowany prym wiodą przedstawiciele Francji. Sebastien Loeb, który przez długi czas nie mógł znaleźć sposobu na zwycięstwo za oceanem, dokonał tego po raz pierwszy w 2006 roku. Jak na wielkiego mistrza przystało nie dzielił się zwycięstwami z nikim nieprzerwanie przez pięć kolejnych edycji. Następnie pałeczkę przejął jego imiennik, Ogier. Aktualny mistrz WRC triumfował przez trzy lata, poczynając od 2013 roku. Oprócz dwójki Francuzów, którzy wspólnie zainkasowali w Meksyku aż 9 triumfów na najwyższym stopniu podium stawali również Markko Martin oraz Petter Solberg. Dwa lata temu impreza padła łupem Jari-Matti Latvali, natomiast w poprzednim sezonie najlepszy okazał się Kris Meeke.
Wspomniani Francuzi prowadzą także w klasyfikacji uwzględniającej największą ilość wejść na podium imprezy za oceanem. Każdy z trójkolorowych meldował się na pudle sześciokrotnie. Po cztery wizyty mają Mikko Hirvonen, Jari-Matti Latvala oraz Petter Solberg. Ogier prowadzi także w ilości wygranych odcinków specjalnych. Ma ich na swoim koncie aż 59 i wyprzedza swojego rodaka o 6 oczek. Czołową trójkę uzupełnia Petter Solberg (41) a dalej widnieją nazwiska Jari-Matti Latvali (29) oraz Madsa Ostberga (12).
Jest jednak zestawienie, w którym zarówno Ogier jak i Loeb dali się wyprzedzić reprezentantom innych narodowości. Chodzi o ilość startów w Rajdzie Meksyku. Według danych zawartych na stronie ewrc-results.com, w tej klasyfikacji na czele znajduje się Jari-Matti Latvala. Fin prezentował się kibicom za oceanem aż 12-krotnie. Za jego plecami znajdują się reprezentanci gospodarzy, Benito Guerra oraz Ricardo Trivino. Obaj panowie występowali w Meksyku 11 razy. Oczywiście i w tym zestawieniu nie mogło zabraknąć miejsca dla Francuzów. Sebastien Loeb jest czwarty, bowiem za oceanem pojawiał się podczas 10 edycji.
Tagi: Rajd Meksyku, WRC
fot. ewrc.cz, performance.ford.com, wrc.com, autosport.com