WRC Motorsport&Beyond

F1, Grand Prix Włoch: Ferrari wygrywa w domowym wyścigu po dziewięciu latach!

Charles Leclerc prowadził od początku do końca wyścigu na legendarnym torze Monza i wygrał swoją drugą z kolei Grand Prix Formuły 1. Podium uzupełnili kierowcy Mercedesa – Valtteri Bottas i Lewis Hamilton. Kompletnie nieudany wyścig zaliczył Sebastian Vettel, który dojechał do mety dopiero na 13 pozycji.

Dzięki dobremu startowi Charles Leclerc utrzymał pierwszą pozycję i powoli zaczął budować przewagę nad drugim Lewisem Hamiltonem. Już na 7 okrążeniu przygodę zaliczył Vettel, który stracił panowanie nad bolidem i wrócił na tor w bardzo nieodpowiedzialny sposób.

W Niemca omal nie wjechał Lance Stroll.  Wrócił na tor jak idiota – powiedział kierowca Racing Point. Błąd Sebastiana Vettela był też problemem dla Charlesa Leclerca, który pozostał sam na placu boju, po tym jak Vettel zjechał wymienić przednie skrzydło. Chwilę po tym incydencie sędziowie podjęli decyzję o karze stop and go, przez co 4-krotny mistrz świata stracił kolejne 10 sekund.

Nie był to koniec zamieszania na torze, chwilę po incydencie z Vettelem doszło do kolejnej groźnej sytuacji Alexandra Albona z Kevinem Magnussenem. Świetnie wystartował Robert Kubica, który awansował o jedną pozycję wyprzedzając Georgea Russella. Problemy nie omijały w ten weekend Maxa Verstappena. Holender podobnie jak podczas wczorajszych kwalifikacji miał awarię jednostki napędowej.

Problemy wracają. Znów tracę moc – powiedział Max Verstappen swojemu inżynierowi. Wyścig za to świetnie układał się dla ekipy Renault. Daniel Ricciardo jechał czwarty, a Nico Hulkenberg piąty.

Na 23 okrążeniu kapitalną walkę stoczyli Charles Leclerc i Lewis Hamilton. Zwycięsko wyszedł z niej kierowca Ferrari, ale dostał ostrzeżenie za niebezpieczną jazdę po tym, jak Hamilton musiał ewakuować się wyjazdem poza tor. – Wypchnął mnie, nie zostawił mi miejsca – krzyczał wściekły Hamilton. – Za co dostałem ostrzeżenie? Za co? – skwitował sytuację oburzony Charles Leclerc.

Na 28 okrążeniu na pit-stop zjechał Carlos Sainz. Hiszpan nie powrócił jednak na tor. Ogromne zamieszanie w boksie McLarena spowodowało, że mechanicy źle zamontowali prawe przednie koło. To był koniec wyścigu dla równo jadącego dzisiaj kierowcy McLarena.

Na jedenaście okrążeń przed metą poważny błąd popełnił Lewis Hamilton. Reprezentant Mercedesa przestrzelił szykanę i został wyprzedzony przez Valtteriego Bottasa, który zaczął zbliżać się do prowadzącego Leclerca. Poluj na niego! – usłyszał w radiu Fin.


Kiedy wydawało się, że Bottas ma już Leclerca na widelcu, Fin popełnił duży błąd na wirażu i stracił ponad sekundę. Chwila roztargnienia kosztowała prawdopodobnie kierowcę Mercedesa zwycięstwo. Mimo, iż Bottas miał świeższe opony, a ogumienie przeciwnika było zdegradowane, nie był jednak w stanie upolować Charlesa Leclerca. Monakijczyk wygrał zatem drugi z rzędu wyścig, przy okazji udowadniając, że nawet prowadząc od startu do mety można dostarczyć wielkich emocji.

Robert Kubica ostatecznie został sklasyfikowany na 17. miejscu. Polak był ostatnim kierowcą, który zameldował się na mecie.

Wyniki Grand Prix Włoch:

Pozycja Kierowca Zespół Czas/strata
1. Charles Leclerc Ferrari 53 okr.
2. Valtteri Bottas Mercedes +0.835
3. Lewis Hamilton Mercedes +35.199
4. Daniel Ricciardo Renault +45.515
5. Nico Hulkenberg Renault +58.165
6. Alexander Albon Red Bull Racing +59.315
7. Sergio Perez Racing Point +1:13.802
8. Max Verstappen Red Bull Racing +1:14.492
9. Antonio Giovinazzi Alfa Romeo +1 okr.
10. Lando Norris McLaren +1 okr.
11. Pierre Gasly Toro Rosso +1 okr.
12. Lance Stroll Racing Point +1 okr.
13. Sebastian Vettel Ferrari +1 okr.
14. George Russell Williams +1 okr.
15. Kimi Raikkonen Alfa Romeo +1 okr.
16. Romain Grosjean Haas +1 okr.
17. Robert Kubica Williams +1 okr.
18. Kevin Magnussen Haas nie ukończył
19. Daniił Kwiat Toro Rosso nie ukończył
20. Carlos Sainz McLaren nie ukończył