WRC Motorsport&Beyond

Ekstrom wyśrubuje swój rekord na Zandvoort?

dacia duster samochod

Podobnie jak w wielu innych cyklach sportów motorowych, również w serii DTM letnia przerwa dobiegła końca. Już jutro cała stawka spotka się na torze Zandvoort, który w tym roku doczekał się zupełnie nowej nawierzchni.

Powakacyjna runda zapowiada się naprawdę ciekawie – swój 150. start w cyklu DTM będzie w najbliższy weekend świętował kierowca BMW Bruno Spengler, który z pewnością będzie chciał pokazać się z tego powodu z jak najlepszej strony.

Po piąte w historii zwycięstwo na holenderskim torze pojedzie Mattias Ekstrom, który po nieudanej rundzie Rallycrossowych Mistrzostw Świata w Kanadzie będzie chciał powetować sobie słabszy występ. 4 zwycięstwa na tym torze przemawiają na korzyść Szweda, który od zawsze potrafił pokonać jego nitkę jako jeden z najszybszych.

Ponadto, na torze w roli kibica ma pojawić się wschodząca gwiazda Formuły 1 – Max Verstappen.

Sam tor Zandvoort od zawsze kojarzył się z rodzinno-wakacyjną atmosferą, a wszystko to dzięki bliskiemu sąsiedztwu morza, plaży i pięknego letniego słońca. 11. i 12. runda sezonu 2017 zapowiada się niesamowicie pod wieloma względami – holenderski obiekt doczekał się w tym roku nowej nawierzchni, co z pewnością zaogni rywalizację.

Cała stawka już nie może doczekać się walki na jednym z najbardziej wymagających torów w całym kalendarzu DTM. Brak cierpliwości dotyczy szczególnie wspomnianego wyżej Mattiasa Ekstroma. Szwed w swojej karierze aż czterokrotnie stawał na najwyższym stopniu podium, z czego ostatnie zwycięstwo w Holandii zaliczył w 2014 roku.

Dwukrotny mistrz DTM, obecny lider klasyfikacji niemieckiego czempionatu, a także urzędujący Rallycrossowy Mistrz Świata, obecnie ma 113 punktów w generalce DTM i z całą pewnością będzie chciał powiększyć przewagę nad rywalami.

Zandvoort jest po prostu świetne – przyznaje Ekstrom, którego prowadzenie nad zespołowym kolegą Rene Rastem wynosi zaledwie jeden punkt. Nowa nawierzchnia powinna zapewnić spory poziom przyczepności. Jeśli wierzyć przepowiedniom kryształowej kuli, powinno to zadziałać na korzyść naszych rywali. Mimo to, spróbuję pojechać dobrze w kwalifikacjach – zapowiedział kierowca Audi.

Tagi: DTM, Audi, Mattias Ekstrom, Zandvoort