WRC Motorsport&Beyond

DTM tylko z BMW i Audi. Aston Martin wycofał się z ”nierównej” rywalizacji

W piątek światło dzienne ujrzała informacja, że R-Motorsport Aston Martin wycofuje wszystkie swoje samochody i nie będzie rywalizować w tym sezonie w serii DTM. Organizator ma teraz nie lada kłopot, bowiem na linii startowej jest teraz miejsce dla 14 aut, a ta liczba jest zbyt mała pod wieloma względami.

Aston Martin przeżywa swoje wewnętrzne problemy, a do tego seria DTM była dla niego w debiutanckim sezonie niezwykle ciężka. Szwajcarski zespół w starciu z Audi i BMW wypadł dość średnio, bowiem ani razu nie znalazł się w pierwszej piątce.

– Ponowna ocena naszego programu w motorsporcie pokazała, że chcemy ustawić sobie nowe priorytety na przyszłość i zaangażowanie w DTM nie będzie dla nas odpowiednie. To, co zdecydowaliśmy w sprawie naszego programu ujawnimy później. Chciałbym podziękować przy tej okazji – szczególnie Gerhardowi Bergerowi oraz Dieterowi Gassowi oraz Jensowi Marquardtowi za wspólne zaangażowanie podczas naszego debiutanckiego sezonu – powiedział szef zespołu, Florian Kamelger.

Okazja dla Orlenu i Roberta Kubicy

Informacja która pojawiła się w piątek może okazać się bardzo dobra dla Orlenu i Roberta Kubicy. Niemieckie media już wcześniej informowały o tym, że polska firma paliwowa jest zainteresowana finansowaniem prywatnego zespołu w DTM. Robert Kubica wówczas i tak występowałby w samochodzie BMW za kierownicą modelu M4 DTM, lecz nie w ekipie fabrycznej.

To wszystko pozostaje jednak jak na razie spekulacją, ale taka wiadomość na pewno otwiera kilka nowych możliwości. Co za tym idzie, informacja o tym, że Robert Kubica będzie rywalizował w serii DTM, może teraz nie pojawić się tak szybko.