Jużnosachalińsk to niewielkie miasto w Rosji na wyspie Sachalin, która sąsiaduje z Japonią. 30 stycznia 2020 r. kierowcy dostali tam małpiego rozumu, ponieważ tylko rano odnotowano… 33 wypadki.
Statystyka jest zatrważająca, bowiem mieszkańcy miasta raczej przyzwyczajeni są do zimy. Średnia temperatura w styczniu wynosi tam -6,7°C, a wczoraj nie pojawił się „pierwszy śnieg”.
Świadek jednego z wypadków nagrał wideorejestratorem kolizję, w której nie popisali się obaj uczestnicy ruchu. Brali w nim udział prowadzący Subaru Legacy z nieco przefantazjowanym body kitem oraz kierujący małą ciężarówką Kia Bongo.
Bliskość Korei Południowej i Japonii zdecydowanie przekłada się na pojazdy, którymi poruszają się tam kierowcy. Nie zawsze robią to jednak z rozwagą, co możecie zobaczyć na filmie znajdującym się poniżej.
Widać na nim jak pewny swego kierowca Subaru (napęd 4×4) wyprzedza środkiem drogi. Jednak gdy miał mały pojazd ciężarowy, jego kierowca postanowił skręcić z ulicy Lenina w lewo. Prowadzący Subaru nie miał zbyt wiele czasu na reakcji i także próbował odbijać w lewo, co skończyło się kolizją.
Przedni pakiet aerodynamiczny (bezużyteczny w jeździe miejskiej) roztrzaskał się w drobny mak. Szczęśliwie nikt w tym zdarzeniu nie został ranny. Jednak po tak obfitym w wypadki dniu trzymamy kciuki za jużnosachalińszczan, aby chociaż ostatni dzień stycznia był bezwypadkowy.