WRC Motorsport&Beyond

Dramat w Świdnicy. Pacjent wypadł z karetki i zginął pod kołami samochodu dostawczego

Prokuratura Rejonowa w Świdnicy ustala okoliczności śmierci 53-letniego pacjenta, który w sobotę, 11 stycznia wypadł z jadącego ambulansu wprost pod koła jadącego za nim samochodu. Prokurator nie potwierdza jednoznacznie wstępnych tez, jakoby mężczyzna miał z ambulansu samodzielnie wyskoczyć.

Do zdarzenia doszło w sobotę, 11 stycznia w Świdnicy. 53-letni pacjent wypadł z karetki i wpadł pod koła jadącego samochodu dostawczego. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. Prokuratura Rejonowa w Świdnicy wszczęła postępowanie ws. śmierci 53-latka.

– Sprawdzamy prawidłowość zabezpieczenia pacjenta podczas jazdy. W chwili obecnej możemy powiedzieć, że mężczyzna wypadł z karetki. Natomiast czy wyskoczył, czy też w inny sposób się wydostał, to będziemy ustalać. – powiedział w rozmowie z Dziennikiem prokurator rejonowy w Świdnicy Marek Rusin.

Mężczyzna zgłosił się w sobotę do szpitala w Dzierżoniowie skąd karetką był przewożony do szpitala w Wałbrzychu. Podczas transportu 58-latek wypadł z karetki pogotowia i zginął pod kołami samochodu dostawczego. Pojazdem medycznym, oprócz pacjenta podróżował kierowca karetki oraz pielęgniarka. Oboje byli trzeźwi.

Kierowca Tesli Model S wjechał w 50-tonową ciężarówkę pełną materiałów wybuchowych

Okoliczności tego tragicznego zdarzenia są wyjaśniane pod nadzorem prokuratora. Śledczy będą ustalać w jaki sposób 53-latek wydostał się z karetki. Śledztwo prowadzone jest w kierunku narażenia mężczyzny na utratę życia i nieumyślnego spowodowania śmierci.