WRC Motorsport&Beyond

Dolnośląski z nowym pilotem

dacia duster samochod

Rajdowa Załoga TVN TURBO wystartuje w 50. Rajdzie Dolnośląskim (7-8.10) w zmienionym składzie. Łukasz Byśkiniewicz i Maciej Wisławski z powodu kontuzji po wypadku na Rajdzie Rzeszowskim opuścili czwartą rundę Castrol Inter Cars Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.


Byśki przeszedł rehabilitację i może powrócić za kierownicę auta wyczynowego. Podczas zbliżających się zawodów w Kotlinie Kłodzkiej na prawym fotelu w Oplu Adamie R2 zasiądzie Bartłomiej Boba, z którym Byśkiniewicz już raz startował w zeszłym roku.

Łukasz Byśkiniewicz:
„Cieszę się, że w miarę szybko wracam za kierownicę Opla Adama R2 po tak groźnym wypadku na Rajdzie Rzeszowskim. Ostatnie tygodnie spędziłem nie w samochodzie, a na intensywnej rehabilitacji, która przyniosła pozytywne rezultaty. Lekarze powiedzieli, że mogę startować. Bardzo się cieszę, że zaproszenie na etatowe miejsce Maćka Wisławskiego przyjął Bartłomiej Boba, z którym miałem już okazję współpracować i wiem, że to bardzo dobry pilot. Jesień w Kotlinie Kłodzkiej jest przepiękna, ale potrafi „zaskoczyć nie tylko drogowców”, więc możemy się spodziewać dosłownie wszystkiego. Zapowiada się bardzo ciekawe ściganie. Możemy w nim uczestniczyć dzięki naszym Partnerom, firmom: NOVOL, TEKOM Technologia, Iplanet Radom oraz mojej macierzystej stacji TVN, od której otrzymuje wsparcie medialne.”

Bartłomiej Boba:
„Po krótkiej przerwie wracam na prawy fotel do Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski i bardzo się z tego faktu cieszę. Rywalizacja w ośce zapowiada się jak zwykle bardzo ciekawie. Z Byśkim mamy już za sobą jeden wspólny start. W zeszłym roku podczas Rajdu Rzeszowskiego także zastępowałem Maćka Wisławskiego – najbardziej znanego polskiego pilota.”