Jeśli kiedyś zastanawialiście się czy można stać się posiadaczem supersamochodu za pośrednictwem takiej formy finansowania jak leasing, to spieszymy z odpowiedzią – można. Ale nie ma to kompletnie żadnego sensu. No chyba, że jesteście obrzydliwie bogaci.
Wejście w posiadanie ekstremalnie drogiego samochodu jest marzeniem każdego faceta, który interesuje się motoryzacją. Dzięki wielu przystępnym metodom finansowania, od wielu lat jest to możliwe. Przedsiębiorcy korzystają np. z leasingu który łączy w sobie elementy kredytu i dzierżawy.
Leasingobiorca może korzystać z auta na warunkach ściśle określonych w umowie, ale przedmiot leasingu nie staje się jego własnością. Jest jedynie udostępniony na pewien czas. Dzięki takiemu rozwiązaniu, przedsiębiorcy mogą wozić się niemal wszystkim, czym tylko chcą.
Miesięczna rata jak za Passata
Ale czy można „wrzucić w koszty” auto za powiedzmy… 7 milionów złotych? Okazuje się, że tak. Firma iLusa z Karoliny Południowej umożliwiła wejście w posiadanie Koenigsegga CCXR Trevita. Niestety, kwoty finansowania zwalają z nóg. Aby przez 5 lat jeździć tym wspaniałym samochodem, trzeba mieć naprawdę zasobny portfel.
O dreszcze przyprawia już sama kwota wpłaty wstępnej, która wynosi…. 650 000 dolarów. Abyście nie musieli korzystać z kalkulatora walut, szybko to dla Was przeliczyliśmy – to ponad DWA I PÓŁ MILIONA ZŁOTYCH! Dalej jest jeszcze ciekawiej. Miesięczna rata za 1018-konnego potwora wynosi… 94 560 zł. Za tą kwotę możemy co miesiąc kupować np. Volkswagena T-Roca albo Passata. Po okresie 5 lat nasz budżet uszczupli się więc o 8 234 600 zł. Ciekawe, czy przy takiej kwocie jest jakiś limit kilometrów…
Za jedną ratę Bugatti mógłbyś kupić nową Imprezę WRX STi
Jeśli myślicie, że to jakieś kompletne szaleństwo, to teraz trzymajcie się bardzo mocno fotela. Wspomniany wyżej leasing Koenigsegga to „pikuś” w porównaniu do Bugatti Chirona.
Tutaj wpłata własna wynosi „zaledwie” 1 379 000 zł. Jednak miesięczna rata to już wydatek 200 000 zł. Umowa podpisywana jest na 2 lata, a po jej wypełnieniu samochód można wykupić na własność. Jednak do tego czasu, na finansowanie wydamy 7 300 000 zł. Jacyś chętni?