Jeśli Volkswagen nie wycofałby się z Rajdowych Mistrzostw Świata na początku listopada ubiegłego roku, dominacja niemieckiego producenta trwałaby do dziś – takie jest zdanie byłego szefa zespołu Josta Capito.
Capito położył najważniejsze fundamenty pod nowe Polo R WRC 2017 i podjął mało popularną i odważną decyzję – szczególnie kontrowersyjną wśród kierowców – by wszystkie testy w trakcie sezonu 2016 przeznaczyć na rozwój samochodu w specyfikacji na sezon 2017.
Były szef Volkswagen Motorsport powiedział dla portalu motorsport.com: – Na początku sezonu Volkswagen miałby ogromną przewagę, ponieważ zaczęliśmy pracować nad regulaminami na sezon 2017 znacznie wcześniej, niż cała reszta.
– W ubiegłym roku prawie w ogóle nie testowaliśmy samochodu 16’, zawsze było to nowe Polo. Nasi kierowcy jeździli każdy rajd bez testów w aktualnym samochodzie, którego rozwój zatrzymaliśmy po sezonie 2015.
– Od tamtego momentu pracowaliśmy na pełnych obrotach nad samochodem na sezon 2017.
Capito, oprócz skupienia się na Polo nowej generacji, przyznał także, że zespół z Hanoweru miał właściwy skład oraz niesamowitą wolę zwycięstwa i kulturę pracy. – Mieliśmy trzech odpowiednich kierowców, którzy pozostaliby po sezonie 2016 w naszych barwach.
– Kiedy zobaczymy kierowców, którzy przeszli z Volkswagena i jeżdżą teraz innymi samochodami, każdy z nich narzeka. Ponieważ każdy z nich testował Polo nowej generacji, można wnioskować, że było ono lepsze. To oczywiste, sądząc po ilości czasu, jaką Volkswagen poświęcił na ten pojazd.