WRC Motorsport&Beyond

Busy do 3,5 tony załadowane jak ciężarówki. Przerażające wyniki kontroli ITD

Niemal 8,6 tony ważył samochód dostawczy o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony. Patrole dolnośląskiej, małopolskiej i śląskiej Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymały w sumie 17 podobnych pojazdów z dużym nadmiarem ładunku.

W ostatnich dniach niechlubnego rekordzistę wagowego zatrzymali inspektorzy z Jeleniej Góry. Pojazd o DMC do 3,5 tony przewoził betonowe fundamenty do przęseł ogrodzeń panelowych ze sprzętem do ich montażu i ważył prawie 8,6 tony. Samochód ważył więc o ponad 5 ton za dużo.

Z kolei 7,9 tony ważył dostawczak przewożący ekogroszek, którego zatrzymał do kontroli patrol ITD z Krakowa. Przekroczenie dopuszczalnej ładowności spowodowało również naruszenie jego konstrukcji. W tym przypadku auto odjechało na lawecie na parking, a kierowca został ukarany mandatem.

15 przeładowanych samochodów dostawczych skontrolowali jednego dnia inspektorzy ITD z Katowic na śląskim odcinku krajowej „jedynki”. Najcięższy zatrzymany przez nich pojazd o DMC do 3,5 tony ważył 5,5 tony.

Jeden z zatrzymanych do kontroli pojazdów przez patrol śląskiej ITD również odjechał na lawecie prosto z wagi na parking strzeżony. Kierowca nie posiadał przy sobie prawa jazdy i początkowo nie chciał podać powodu jego braku. Na miejsce kontroli wezwano patrol policji. Okazało się, że dokument został mu urzędowo zatrzymany.

Przeciążone pojazdy powodują zagrożenie dla innych uczestników ruchu, m.in. wydłuża się ich droga hamowania. Ponadto przewóz znacznie większej ilości towarów samochodami o DMC do 3,5 tony niż na to pozwalają przepisy, stanowi przejaw nieuczciwej konkurencji na rynku usług transportowych.

Źródło: GITD