W Meksyku w miejscowości Guadalajara przeszła potężna burza gradowa, która zniszczyła setki aut, a drogi zamieniła w płynącą masę lodową. W niektórych miejscach góra lodu sięgała nawet dwóch metrów wysokości.
Choć tego typu zjawiska nie są czymś nowym, to jednak ich skala nigdy nie była tak ogromna. Zdaniem Gubernatora Enrique Alfaro jest to najlepszy przykład na to, że następują znaczące zmiany klimatyczne na świecie.
Obecnie temperatura w tym rejonie wynosi około 30 stopni Celsjusza, lecz między 1:50 a 2:10 lokalnego czasu spadła nagle do 14 stopni.
Mercedes na A1, jak Mercedes w F1. Ponad 200km/h